Tutaj jesteś: strona główna | Artykuły Tygodnika

Artykuły

Nowa ordynacja wyborcza: Jednomandatowe okręgi w Białej

Autor: BARTOSZ SADLIŃSKI.
Publikacja: Środa, 22 - Sierpień 2012r. , godz.: 11:20

Artykuł pochodzi
z numeru:

Tygodnik Prudnicki nr 34

ukazał się:
Środa, 22 - Sierpień 2012r.

Zobacz opis numeru
i fragmenty artykułów

Gmina Biała jako druga w powiecie prudnickim (po Lubrzy) uchwaliła podział swojego terytorium na okręgi jednomandatowe, zgodnie z nowymi wytycznymi.

3sierpnia, podczas wakacyjnej, dość obszernej sesji przyjęto nie tylko uchwałę o podziale gminy na okręgi, lecz również uchwałę ustalającą sieć obwodowych komisji wyborczych w gminie.
Zgodnie z przepisami druga z wymienionych uchwał musi być podjęta w okresie maksymalnie trzech miesięcy od podjęcia tej pierwszej. Gmina Biała zajęła się jednak obydwoma aktami prawnymi "za jednym zamachem", w przeciwieństwie do Lubrzy, która uchwaliła już okręgi, lecz obwody dopiero przed nią.
Przypomnijmy, że obowiązek zmiany ordynacji wyborczej w samorządach terytorialnych wynika z ustawy przyjętej przez sejm 5 stycznia 2011 roku, która weszła w życie ponad pół roku później (1 sierpnia). Od tego czasu gminy mają 15 miesięcy na to, żeby na swoim "podwórku" ustalić sieć jednomandatowych okręgów wyborczych oraz komisji obwodowych. Zegar tyka więc do pierwszego dnia listopada.
Liczba ludności w gminie Biała nie przekracza 20 000 mieszkańców, więc co cztery lata wybiera się 15 radnych. Dotychczas teren podzielony był na 9 okręgów jednomandatowych oraz 3 okręgi dwumandatowe. Nowa ordynacja daje 15 okręgów, z których wybierany będzie tylko jeden radny.
- Zostanie on przyporządkowany do mniejszego obszaru - zaznacza bialski radny Leonard Peszel. - Na chwilę obecną jestem odpowiedzialny za Miłowice, Kolnowice, Śmicz, Laskowiec i Prężynę. Moim zdaniem to zbyt dużo.
Faktycznie, jednym z celów wprowadzenia okręgów jednomandatowych jest ułatwienie komunikacji na linii radny-wyborca. Łatwiej skontaktować się osobiście z radnym mieszkającym bliżej, a on sam może monitorować problemy lokalnej społeczności na mniejszym terenie. To ułatwia sprawę.
Druga korzyść to głosowanie na konkretną osobę. Wygra ten, kto na danej liście otrzyma najwięcej głosów.
Argumenty za okręgami jednomandatowymi przekonały radnych, którzy jednogłośnie (choć w osłabionym, ze względu na wakacje, składzie) zagłosowali za obiema uchwałami, dotyczącymi nowej ordynacji wyborczej.
- Nawet na komisjach nikt nie sprzeciwiał się nowym przepisom - mówi radna Elżbieta Malik.
Aż do następnych wyborów każdego radnego obowiązuje, rzecz jasna, dotychczasowy przydział terytorialny. W 2014 roku odbędą się wybory według nowego podziału na okręgi wyborcze i obwody głosowania.