Artykuły
Okiem czytelnika: Przecenił swoje umiejętności
Publikacja: Środa, 8 - Sierpień 2012r. , godz.: 09:48
Jak co dzień, również i w sobotę 4 sierpnia ok. godz. 16.40 ryk motocyklowego silnika zagłuszył spokój ul. Grunwaldzkiej w Prudniku.
- To wariat - mówili mieszkańcy tej spokojnej ulicy. - Ciekawe kiedy zrobi komuś krzywdę tak szaleńczą jazdą?
Tym razem również doskonale słuchać było start motocyklisty przy skrzyżowaniu z ulicą Strzelecką. Pierwszy bieg, drugi i trzeci zmieniane na maksymalnych obrotach. Już na dwójce motocykl jest w stanie przekroczyć 100 km/h. Nagle ryk ucichł i słychać charakterystyczne tarcie metalu o asfalt. O ho, pewnie leży. Ale co się stało? Czy nie zrobił komuś krzywdy, czy nie rozbił zaparkowanych na ulicy samochodów? Grupka mieszkańców szybko wyskakuje do okien i przed domy. Na jezdni w rejonie skrzyżowania z ul. Legionów leży i podnosi się ubrany w czarną skórę motocyklista. Kilkanaście metrów dalej jego złoty motocykl. Mężczyzna raczej wystraszony zbiera swoją zabawkę z drogi i przepycha na pobocze. Po zdarzeniu na ulicy pozostaje jedynie plama oleju z uszkodzonego upadkiem silnika. Świadkowie mówią, że motocyklista jechał na tylnym kole, jednak przecenił swoje umiejętności i wyrżnął orła. Na szczęście nikomu nic się nie stało. Teraz mamy nadzieję, że naprawa motocykla przedłuży się do zimy i znów zapanuje na ul. Grunwaldzkiej spokój i bezpieczeństwo. Powrót do wyboru artykułu +
Komentarze