Autor: BARTOSZ SADLIŃSKI.
Publikacja: Środa, 18 - Lipiec 2012r. , godz.: 11:38
KOMENTARZ
A po co to komu?
[[autor]]Bartosz Sadliński[[/autor]]
Gdy 15 września 2010 roku na łamach "Tygodnika Prudnickiego" ukazał się artykuł Ryszarda Nowaka zapowiadający budowę Wiejskiego Centrum Sportu i Rekreacji, na stronie internetowej naszej gazety pojawił się sceptyczny wpis użytkownika, który podpisał się jako Wiesiek:
"A może by tak pieniądze przeznaczone na hale sportowe, orliki, baseny i inne głupoty przeznaczyć na uzbrojenie działek przemysłowych, budownictwo mieszkaniowe, infrastrukturę, plany zagospodarowania przestrzennego itp. Gdzie, do jasnej Anielki, ci biedni ludzie ze wsi i miasteczek mają pracować - w RFN?"
Do listy miejsc, czekających na dofinansowanie można by dodać jeszcze służbę zdrowia. W zeszłotygodniowym komentarzu do artykułu o odnawianiu bialskich murów pojawiły się rozważania nad kulturą, która jest zbytkiem, ale jednak potrzebnym, wpływającym (pośrednio) ot choćby na wzrost liczby miejsc pracy.
"Odnowa Wsi w Łączniku nie zajmuje się uzbrajaniem działek! Jej celem jest integracja mieszkańców, a nie walka z bezrobociem i ściąganie inwestorów" - odpowiedział użytkownikowi Wieśkowi inny internauta - Anker.
To prawda. Jedno w końcu nie wyklucza drugiego. Jako naród jesteśmy jednak nieufni i czujemy się robieni w konia na każdym kroku. A szkoda. Choć - nie da się ukryć - o działki przemysłowe czy mieszkaniowe budownictwo także warto zadbać. Nie mówiąc już o służbie zdrowia. Ale to już inny problem.
Skok do góry