Artykuły
Skatepark przy szkole: Czy niszczeje?
Autor: BARTOSZ SADLIŃSKI.
Publikacja: Środa, 11 - Lipiec 2012r. , godz.: 01:26
Jeden z czytelników zwrócił uwagę, że niewielki tor rowerowy, znajdujący się na terenie boiska przy gimnazjum w Głogówku, nie spełnia należycie swojej funkcji.
Jego zdaniem, nie jest on użytkowany, zaś służy jedynie gromadzeniu się amatorów spożywania alkoholu pod gołym niebem. Powinien być zatem zdemontowany i usunięty, a - jak widać - nie ma komu tego zrobić.
Osobę odpowiedzialną za tor rowerowy trudno było namierzyć. Dyrektor gimnazjum odsyłał do dyrektora domu kultury, on zaś wskazał gminę jako sprawującą pieczę nad obiektem. Ta jednak ustosunkowała się do tego w sposób zgoła odmienny od zaniepokojonego czytelnika:
- Jesienią, obok głogóweckiego gimnazjum pojawił się tor rowerowy dla dzieci. Możemy z niego korzystać dzięki uprzejmości miasta partnerskiego Vrbno pod Pradziadem, które nam go czasowo udostępniło - wyjaśnia Małgorzata Wójcicka-Rosińska, rzecznik Urzędu Miejskiego w Głogówku. - Tor został zbudowany w ramach projektu "Dziecięce zawody kolarskie", współfinansowanego z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego za pośrednictwem Euroregionu Pradziad. Od pierwszych dni tor cieszył się dużym zainteresowaniem. Myślę, że nie niszczeje, jest wykorzystywany przez dzieci.
Na boisko można jednak dostać się bez problemu także w godzinach wieczornych i nocnych, choćby wykorzystując "dziurę w płocie" od strony ul. 3 maja. Dzięki temu ciężko uniknąć przebywania tam osób przypadkowych, traktujących elementy toru jako leżaki, ławeczki i stoliki, na których położyć można wino patykiem pisane lub inne twory myśli spożywczo-monopolowej. W ciągu dnia natomiast dzieci i młodzież mogą pobujać się tam na rowerze lub deskorolce.Powrót do wyboru artykułu +
Komentarze