Artykuły
Muzłumański duchowny odwiedził Prudnik: Również w interesach
Autor: DAMIAN WICHER.
Publikacja: Środa, 6 - Czerwiec 2012r. , godz.: 10:26
W Prudniku gościł dr Ali Abi Issa, przewodniczący Rady Imamów przy Lidze Muzułmańskiej w RP, dyrektor Muzułmańskiego Centrum Kulturalno-Oświatowego we Wrocławiu.
Pierwotnie miał na spotkanie przybyć Nidal Abu Tabaq, mufti Ligi Muzułmańskiej RP, doradca ambasadora Królestwa Arabii Saudyjskiej w Polsce, który jednak w ostatniej chwili dostał ważny telefon i pilnie musiał wyjechać do domu rodzinnego.
Wizyta związana była nie tylko z warsztatami na temat zdrowia w religii muzułmańskiej organizowanymi przez Politechnikę Opolską.
- Dr Ali Abi Issa, choć jest osobą duchowną, zgodził się wysłuchać i przekazać ofertę dotyczącą prudnickiej strefy ekonomicznej z możliwościami potencjalnego inwestowania dyrektorowi finansowemu Ligi Muzułmańskiej, który ma świetne kontakty z biznesmenami krajów arabskich - mówi dla naszej gazety Tomasz Szurmak, pracownik Politechniki Opolskiej, prywatnie przyjaciel mieszkających w Polsce muzułmanów. - Miesiąc temu na spotkaniu w Opolu Jabbar Koubaisy, właśnie dyrektor finansowy LM, mocno podkreślał, że jest zainteresowanie obszarami gospodarczymi województwa opolskiego przez państwa Półwyspu Arabskiego. Kontynuacja tego, co dzisiaj zostanie przekazane w Prudniku doktorowi Issie, nastąpi już jesienią.
- Z niecierpliwością czekamy na dalszy rozwój wydarzeń i kolejną wizytę. Każdego potencjalnego inwestora należy traktować poważnie - zaznacza wiceburmistrz Stanisław Haworon.
W specjalnej rozmowie z "TP" imam Ali Abi Issa przyznał, że Polska jest bezpiecznym i przyjaznym krajem, dlatego zachęca swoich rodaków do przyjazdu tutaj tak często, jak tylko ma okazję. Ubolewa tylko nad mało atrakcyjną - jego zdaniem - ofertą polskich uczelni.
- Za porównywalne pieniądze jak w Polsce młodzież arabska może studiować w dużo bardziej renomowanych ośrodkach akademickich w Niemczech, Wielkiej Brytanii czy Stanach Zjednoczonych. Poza tym brakuje odpowiedniej promocji tutejszych uczelni.
Po krótkim spotkaniu w Urzędzie Miejskim wiceburmistrz Hawron oprowadził swojego zacnego gościa po Prudniku, prezentując mu m.in. Wieżę Woka i Willę Fränkla.
- Był zachwycony naszym miastem. Na Placu Wolności jego uwagę zwrócił unoszący się zapach jaśminu. Przyznał, że choć mieszka w Polsce od 25 lat pierwszy raz się z czymś takim spotkał. Obiecałem panu doktorowi, że dostanie od nas szczep tej rośliny - dodaje Stanisław Hawron.
Na obiad w restauracji "Włoski Smak" dr Issa - jak ustaliła nasza gazeta - zamówił pizzę. Na koniec wizyty wziął udział w spotkaniu z członkami Uniwersytetów III Wieku.Powrót do wyboru artykułu +
Komentarze