Artykuły
Problem: Niechciane piaskownice
Autor: ANDRZEJ DEREŃ.
Publikacja: Środa, 18 - Kwiecień 2012r. , godz.: 10:21
Gmina Prudnik nie jest w stanie właściwie zadbać o swoje piaskownice, dlatego je likwiduje.
Prudnicki radny Julian Serafin pytał burmistrza o powody likwidacji gminnych piaskownic, m.in. na zapleczu ul. Armii Krajowej, przypominając jednocześnie, że w planach jest budowa w tamtym rejonie placu zabaw dla dzieci.
- Są ściśle określone zasady funkcjonowania piaskownic i w imię tych zasad pan dyrektor Pikuła otrzymał polecenie, że tam, gdzie nie jest w stanie zapewnić bezpieczeństwa, tam piaskownice ma zlikwidować - odpowiadał radnemu burmistrz Franciszek Fejdych. - Po to robimy place zabaw, w różnych miejscach, żeby dzieci bawiły się w warunkach bezpiecznych zarówno pod względem mechanicznym, jak i pod względem higienicznym. Nie ma mowy, żebyśmy zostawili piaskownice tam, gdzie jest możliwe wchodzenie psów do tych piaskownic, przesiadywanie ludzi spożywających alkohol.
Wypada mieć nadzieję, że w ślad za likwidowanymi piaskownicami radni zlitują się nad rodzicami z dziećmi i w przyszłorocznym budżecie przeznaczą odpowiednie środki (może razem ze wspólnotami mieszkaniowymi?) na budowę bezpiecznych placów zabaw na terenie Prudnika, między innymi w kwadracie ulic: Armii Krajowej, Młyńskiej, Traugutta i Szkolnej. Podwórka nie mogą być pozbawiane miejsc rekreacji dla dzieci. Powrót do wyboru artykułu +
Komentarze