Artykuły
Wraca internat: Powrót do przeszłości
Autor: DAMIAN WICHER.
Publikacja: Środa, 28 - Marzec 2012r. , godz.: 09:41
Po blisko dwudziestu latach przerwy II Liceum Ogólnokształcące w Prudniku, aktualnie wchodzące w skład Zespołu Szkół Rolniczych, znów ma internat.
W nieużytkowanym skrzydle budynku, gdzie niegdyś mieszkały przedszkolanki, przygotowano ponad 30 miejsc, docelowo zaś może się w nim pomieścić nawet 50 łóżek.
- Nasza bursa jest koedukacyjna. Yyy..., to znaczy, oczywiście nie kwaterujemy dziewcząt i chłopców w jednym pokoju (uśmiech). Chodzi mi o to, że nie ma na piętrze podziału na część męską i damską - mówi Sławomir Hajdecki, dyrektor ZSR. - Nasza oferta skierowana jest do przyjezdnych uczniów gimnazjów i szkół średnich.
Adaptacja obiektu pochłonęła ponad 200 tys. zł, przy czym wszystkie prace, co podkreślał podczas symbolicznego otwarcia szef powiatu Radosław Roszkowski, wykonała brygada remontowo-budowlana starostwa, chwalona przez oficjeli za końcowy efekt.
Miesięczny koszt zamieszkania w nowootwartym internacie to 70 zł.
- Biorąc pod uwagę ceny biletów autobusowych, nie wspominając już o coraz gorszym skomunikowaniu Prudnika, to dobra i tańsza opcja - kontynuuje dyrektor Hajdecki. - Coraz bardziej musimy walczyć o uczniów z zewnątrz, stąd stworzenie miejsca godnego pobytu było po prostu konieczne. Źle się kiedyś stało, że pozamykano internaty. Niestety zmuszały do tego względy ekonomiczne.
Młodzież ma do dyspozycji świetlicę, siłownię, salę gimnastyczną, bibliotekę oraz kuchnię. Dla chętnych specjalną ofertę żywieniową przygotował właściciel pobliskiego hotelu. Powrót do wyboru artykułu +
Komentarze