Artykuły
Problem: "Afera gazetowa"
Autor: BARTOSZ SADLIŃSKI.
Publikacja: Środa, 15 - Luty 2012r. , godz.: 11:07
Firma "Ruch" przykręciła kurek dla gazet, które zwykle trafiały do Miejskiej i Gminnej Biblioteki Publicznej w Białej. Tymczasem czytelnicy zaczynają się niecierpliwić.
Miło popatrzeć, że w kraju, w którym podobno ludzie nie czytają (nie mówiąc już o czytaniu ze zrozumieniem), poruszenie może wzbudzić przerwa w dostawie gazet do niewielkiej biblioteki. Zwykle napływały tam lokalne i ponadlokalne dzienniki oraz tygodniki, a także kilka pism specjalistycznych i dla najmłodszych. Jednak nowy rok przyniósł, jak widać, bałagan nie tylko w kwestii przepisywania leków.
Gazety zwyczajnie przestały przychodzić, a w sytuacji, gdy ten przykry stan rzeczy trwa już drugi miesiąc, ludzie zaczynają kontaktować się zarówno z lokalną prasą jak i z pracownikami Gminnego Centrum Kultury w Białej. O ile pierwszy odbiorca skarg nie jest za całą sprawę odpowiedzialny, o tyle drugi ma za zadanie "coś z tym zrobić", gdyż pod jego skrzydłami znajduje się również zapomniana przez kolportera biblioteka.
- Już kontaktowałem się z "Ruchem"- mówi dyrektor GCK Rafał Magosz. - Obiecali, że wznowią kolportaż, lecz niestety mogą zrobić to dopiero wraz z rozpoczęciem nowego kwartału.
Jak zaznacza dyrektor, nie otrzymał pisemnego zobowiązania, że tak się stanie; jednak zaznacza, że ustna obietnica padła. Oby więc pracownicy "Ruchu" byli osobami honorowymi. A póki co, trzeba korzystać z półśrodków.
- Kupujemy gazety w supermarkecie "Eko" - mówi Regina Otte, bibliotekarka. - Sklep wystawi na koniec fakturę. Na razie musi to wystarczyć.
A co na to wszystko firma kolportażowa? "Ruch" na to jak na lato! A właściwie - jak na wiosnę, bo tygodniki trafią do biblioteki dopiero z początkiem kwietnia (obowiązują rozliczenia kwartalne). Z dziennikami jest nieco lepiej - będą już w marcu.
Jeśli chodzi o przyczyny zastoju w kolportażu gazet - są one prozaiczne: pracownik "Ruchu" po prostu się machnął. Nawet najlepszym się to zdarza. Tymczasem wyposzczeni czytelnicy muszą uzbroić się w cierpliwość. A jako że czytanie rozwija tę ważną cechę - nie powinno być tak źle! Powrót do wyboru artykułu +
Komentarze