Artykuły
Piłka nożna: Nietrafione reformy
Autor: MIECZYSŁAW MATCZAK.
Publikacja: Środa, 8 - Luty 2012r. , godz.: 10:49
Dobre zamiary działaczy Prudnickiego Podokręgu Piłki Nożnej nie dały spodziewanych korzyści i nie uatrakcyjniły rozgrywek na szczeblu naszego powiatu.
Kibice zastanawiają się dlaczego poziom gry niemal we wszystkich klasach rozgrywkowych z roku na rok obniża się i nie możemy nawiązać do wielkich sukcesów, jakie odnosiła nasza reprezentacja i zespoły klubowe w przeszłości. W latach siedemdziesiątych i osiemdziesiątych ubiegłego wieku polska reprezentacja dwukrotnie zajęła trzecie miejsce w mistrzostwach świata. Górnik Zabrze, Legia Warszawa i Polonia Bytom odnosiły ogromne sukcesy w europejskich rozgrywkach klubowych. Górnik po dramatycznym meczu doznał w finale Pucharu Zdobywców Pucharów porażki 2:1 ze słynnym Manchesterem City. Później były też, ale już sporadyczne sukcesy chociażby Legii w 1995 r., która jako pierwszy polski klub awansowała do Ligi Mistrzów. Z roku na rok poziom gry systematycznie obniżał się i reprezentacja plasuje się obecnie na bardzo odległym i nawet wstydliwym miejscu. Zupełnie przez ostatnie kilkanaście lat nie wiodło się też zespołom klubowym. Poprawy poziomu gry szukano w rozwiązaniach najmniej przemyślanych, ale dobrze przyjmowanych w środowiskach piłkarskich, poczynając od najwyższych klas a kończąc na najniższych.
Błędem i jedną z przyczyn obniżenia się poziomu piłki nożnej były administracyjne awanse po tworzeniu dodatkowych lig. Utworzono nową ligę- ekstraklasę i awansowano do niej zespoły z I ligi. II ligę przemieniono na I ligę i utworzono dwie drugie ligi z zespołów III- ligowych. III ligi powstały z połowy zespołów ligi okręgowej dwóch województw. W OZPN Opole z pozostałych drużyn ligi okręgowej i zespołów klasy A utworzono IV ligę. W tym roku następuje kolejna reorganizacja w klasie A, którą zwiększono o dwie grupy. W sześciu grupach występować będzie aż 84 drużyny! Cieszyć się mogą zespoły z dolnych rejonów tabeli, bo do klasy B zdegradowane będą prawdopodobnie tylko po dwie drużyny. W ubiegłych rozgrywkach smutny los spotykał nawet sześć drużyn z grupy. Na szczęście nie doszła do skutku planowana reforma w I lidze juniorów, gdzie rozgrywki planowano przeprowadzać w dwóch grupach. Trudno sobie wyobrazić poziom takich rozgrywek skoro obecnie nie znaleziono chętnej do gry szesnastej drużyny i w I lidze rywalizuje tylko piętnaście zespołów. Jak było wtedy, kiedy polska piłka odnosiła tak wielkie sukcesy? I liga - 14 lub 16 zespołów, II liga - 16 zespołów, III liga (4 grupy) po 16 zespołów, ligi okręgowe w każdym województwie. III ligę opolską tworzyły dodatkowo woj. wrocławskie, zielonogórskie i katowickie. Dzisiaj w tak rozbudowanych ligach nie trudno znaleźć sobie miejsce prezentując nawet przeciętne umiejętności.
W ostatnim czasie reforma nie ominęła też podokręgu prudnickiego, gdzie zlikwidowano klasę C i zespoły przesunięto administracyjnie do klasy B. Awans cieszył, ale już sam udział w rozgrywkach stwarzał wiele problemów. Nietrafne okazało się utworzenie dwóch grup klasy B po 8 i 10 zespołów. Siedem spotkań w całej rundzie, w tym trzy na własnym boisku, nie mobilizują do aktywnego udziału w zawodach, nie mówiąc już o treningach. Na domiar złego w każdej grupie jest tylko po kilka drużyn nieźle sobie radzących i prezentujących przyzwoity poziom. Obserwowałem z zadowoleniem wiele spotkań mistrzowskich, ale też z przykrością obserwowałem mecze, które kończyły się wynikiem 15:0 już do przerwy i zespół nie wychodził na drugą połowę lub padało w meczu ponad dwadzieścia bramek. Dobrze by było, aby stworzyć jedną grupę klasy B i zwiększyć rywalizację, która umożliwi lepiej przygotować mistrza do rozgrywek w klasie A. Obecnie dwóch mistrzów klasy B awansuje do klasy A i trudno przewidzieć, jakie osiągną wyniki w rozgrywkach na szczeblu wojewódzkim. W obecnych rozgrywkach dwóch przedstawicieli naszego powiatu - Polonia Pogórze i LZS Lubrza ambitnie walczą o utrzymanie się w klasie A, bliższy osiągnięcia celu jest zespół z Pogórza.Powrót do wyboru artykułu +
Komentarze