Artykuły
Spotkanie półkolonistów z policją: Jak się nie dać psu
Autor: DAMIAN WICHER.
Publikacja: Środa, 1 - Luty 2012r. , godz.: 10:55
Miejscowa policja zafundowała półkolonistom z Prudnickiego Ośrodka Kultury niezwykle pożyteczne spotkanie.
Sierżant Sebastian Makowski omówił zagrożenia i rodzaje agresji ze strony psa oraz zasady postępowania w sytuacjach agresywnego zachowywania się czworonoga.
- Omówiono też i przećwiczono pozycję bezpieczną "na żółwia" - mówi mł. asp. Piotr Pogoda, rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Prudniku.
Maluchom najbardziej, co było do przewidzenia, spodobała się ta część spotkania, kiedy funkcjonariusz przeprowadził pokaz posłuszeństwa psa. W roli głównej wystąpił policyjny Aliant.
- Ponadto st. sierż. Katarzyna Żegleń opowiadała o bezpieczeństwie oraz kształtowała umiejętności przewidywania zagrożeń i radzenia sobie w trudnych sytuacjach. Poszerzyła wiedzę na temat pracy policjantów, jak również przybliżyła działania policji na rzecz bezpieczeństwa. Policjantka zapoznała dzieci z umundurowaniem i wyposażeniem funkcjonariusza do służby. Poruszyła również zagadnienia ruchu drogowego - dodaje rzecznik Pogoda.
Na żółwia
To tak zwana bezpieczna pozycja, mająca na celu uchronić człowieka przed dotkliwym pogryzieniem w przypadku ataku agresywnego psa. Ułożenie ciała przypomina z profilu postać żółwia - kolana są podciągnięte pod klatkę piersiową, a głowa schowana i wtulona w ramiona, palce zaciśnięte na szyi lub zwinięte w pięści. W ten sposób można ochronić wystające części ciała, za które zwykle chwyta pies. Pies zniechęcony taką postawą i brakiem reakcji ze strony ofiary, na ogół odchodzi.
Powrót do wyboru artykułu +
Komentarze