Artykuły
Krav maga w Prudniku: Wzmocnić naturalne odruchy obronne
Autor: BARTOSZ SADLIŃSKI.
Publikacja: Środa, 11 - Styczeń 2012r. , godz.: 12:56
"Nie chodzi tylko o obronę przed agresorem, ale również o to, by czuć się w życiu komfortowo i pewnie“ - mówi Mariusz Kuczera, prudnicki instruktor krav maga.
- Czy Pańskim zdaniem facet powinien umieć się bić?
- Może nie tyle umieć się bić, co umieć się bronić. W każdej sytuacji życiowej, kiedy jesteśmy poddani zagrożeniu utraty życia lub zdrowia, jest to, jak najbardziej, wskazane. Wiąże się to również z definicją mężczyzny, który (patrzę tu ze swojego punktu widzenia) założył rodzinę, ma dla kogo żyć i powinien umieć bronić swojego gniazdka jako jego główny opiekun. Poza tym, coraz częściej słyszymy w telewizji o napadach, pobiciaciach. Dlatego warto umieć bronić się samemu.
- Tyle, że można być pociągniętym do odpowiedzialności karnej...
- Z tego, co wiem, każdy ma prawo do obrony swojego życia i mienia. Problemem jest jedynie kwestia granic tej obrony.
- Miał pan okazję zastosować swoje umiejętności poza salą gimnastyczną?
- Powiem tak: przydało mi się to w życiu.
- Czy właściwie krav maga jest skuteczna?
- Tak, uważana jest za najlepszą samoobronę, jaką wymyślił człowiek. Mówię to, mając doświadczenie również w innych sztukach walki, takich jak karate czy kickboxing. Krav maga jest nie tylko samoobroną, ale również stylem bezpiecznego życia. Zawiera się w tym choćby to, że idąc chodnikiem ze swoim dzieckiem, prowadziłem je nie od strony ulicy, ale od strony przeciwnej. Nie chodzi tylko o obronę przed agresorem, ale również o to, by czuć się w życiu komfortowo i pewnie.
- Jest to też chyba nauka radzenia sobie ze stresem? Wiadomo, na co dzień ulegamy różnym przeciążeniom.
- Tak. W ogóle, dużo zależy od psychiki. Technik można nauczyć się szybko, ale odwaga to już druga sprawa, szczególnie w przypadku osób, które doświadczyły już przemocy. Nauczenie się tego jest trudne, ale nie niemożliwe. Chodzi o zrzucenie z siebie stresu. Człowiek, który nabiera większej pewności siebie, staje się też bardziej wyluzowany.
- I raczej nie będzie miał potrzeby wyładowywania agresji na innych?
- Wręcz przeciwnie. W ogóle, kierujemy się takimi czterema regułkami: Pierwsza mówi: "unikaj miejsc i sytuacji niebezpiecznych“. Nie chodzi więc o tzw. "szukanie guza“.
- A jak brzmią kolejne regułki?
- Druga wygląda tak: "Jeżeli znajdziesz się w niebezpiecznym miejscu lub sytuacji, to oddal się z niego jak najszybciej“. Trzecia: "Jeżeli znajdziesz się w niebezpiecznym miejscu lub sytuacji i nie możesz się z niej oddalić, to walcz używając wszelkich dostępnych przedmiotów, które mogą ci pomóc“. Czwarta: "jeżeli znalazłeś się w niebezpiecznym miejscu lub sytuacji, nie możesz się oddalić i w zasięgu nie ma żadnych przedmiotów, które można by było w walce wykorzystać, to walcz w sposób maksymalny, nie stawiając sobie żadnych ograniczeń“. Ktoś mówi, że krav maga wiąże się z agresją. ale - wiadomo - nie powiem swoim studentom na sali treningowej, że jedynymi formami obrony są: unik i zasłanianie się. Agresor, który nas atakuje, robi to z intencją zrobienia nam krzywdy. Niekiedy trzeba odpowiedzieć przemocą na przemoc, ale - podkreślam - jedynie w formie samoobrony, adekwatnej do zagrożenia.
- A czy są osoby, którym odmówiłby Pan treningu, na przykład wiedząc, ze ktoś jest zwyczajnym chuliganem?
- Tak. Ogólnie rzecz biorąc, jest kilka zasad. Trzeba mieć ukończone 17 lat i być za siebie odpowiedzialnym karnie. Drugi warunek to niekaralność. Jeśli chodzi o Prudnik, sprawa jest o tyle prosta, że ludzie mniej więcej się znają, wiadomo, kto jest kim. Osoby biorące udział w treningu są w większości pracownikami służb mundurowych, więc tym bardziej nie ma problemu.
- Krav maga czerpie z różnych sztuk walki?
- Tak, bierzemy z różnych technik to, co najlepsze. Skupiamy się jednak szczególnie na bezwarunkowych obronach. Wzmacniamy naturalne odruchy obronne. Krav maga powstała w latach 30, w Izraelu, chodziło wtedy o obronę przed bojówkami faszystowskimi. Czasy się zmieniły, więc i poszczególne techniki ciągle ewoluują. Dziś są inne zagrożenia, którym krav maga musi wyjść naprzeciw.
Mariusz Kuczera posiada stopień instruktorski g4. Uprawnienia zdobywał w Instytucie Krav Maga w Łodzi. Mieszka w Prudniku.
Treningi krav magi odbywają się w Szkole Podstawowej nr 4 w Prudniku, we wtorki i piątki o godz. 19.30.Powrót do wyboru artykułu +
Komentarze