Artykuły
Ulica Skowrońskiego: Nowy pasaż handlowy
Autor: MACIEJ DOBRZAŃSKI.
Dawno, dawno temu - "Społem". Potem bywało z tym różnie. Były okresy, gdy lokal stał pusty, były i takie - jak ostatnio - gdy funkcjonował tam sklep z panelami lub - nieco później - spożywczy "Tereska". Dziś w budynku przy ulicy Skowrońskiego (naprzeciw byłego Alberta) prowadzony jest remont generalny. Prudniczanie już zastanawiają się, jakie usługi zostaną im zaoferowane.
Remontu budynku, którego właścicielem jest obecnie prudnicki przedsiębiorca Radosław Jagielski, podjęła się firma "Werbud" (zajmująca się szeroko pojętą "budowlanką"). Jej szef - Michał Majcher mówi, iż na początku nie było jasne, jaki rodzaj działalności będzie się w nim koncentrował. Dziś już jednak wiadomo, że największe, centralnie ulokowane pomieszczenie (około 200 m kw.) w lokalu, wynajmie firma "Avans Euro AGD" z Kędzierzyna-Koźla. Firma ta będzie poszukiwać pracowników wśród lokalnej społeczności, co jest dobrą informacją dla prudniczan.
- Myślę, że tu, w Prudniku, nawet te sześć, czy siedem nowych miejsc pracy to dużo - ocenia Majcher i nie sposób odmówić mu racji. Co natomiast z pozostałymi dwoma pomieszczeniami? W jednym z nich (o powierzchni około 100 m kw.) ma się znajdować sklep monopolowy, wynajmem drugiego zainteresowana jest natomiast firma "Black Red White", sprzedająca meble. W tym przypadku (podobnie jeśli chodzi o sklep monopolowy) również można się spodziewać naboru pracowników.
Remont, którym zajmuje się sześcioosobowa brygada, rozpoczął się około dwa miesiące temu. Teraz jednak - jak zaznacza szef ekipy - prace mają ruszyć "z kopyta", tak, by zdążyć na 3 grudnia - a więc dzień, w którym planowane jest otwarcie sklepu. Ma być ono przeprowadzone z pompą (kto wie, może jakieś prezenty dla pierwszego klienta?). Wiadomo także, że szefem sklepu z akcesoriami AGD będzie prudniczanin.
Kędzierzyński "Avans" nie jest małą firmą, jeśli więc postanawia ulokować swój interes na ziemi prudnickiej, to najwidoczniej dostrzega u nas potencjał. Michał Majcher również prezentuje dość optymistyczną postawę, jeśli chodzi o postrzeganie lokalnego rynku (a jest człowiekiem - zaznaczmy to - młodym).
- Moja firma w zasadzie dopiero zaczyna działalność, ruszyliśmy kilka miesięcy temu, ale na brak pracy nie narzekamy. Tu się wszystko dopiero zaczyna rozwijać - twierdzi.
Podsumowując: może nie jest jednak z tym naszym Prudnikiem tak źle? Powrót do wyboru artykułu +
Komentarze