Artykuły
Wspomnienie: Pater Smolnik
Autor: HENRYKA MŁYNARSKA.
Niedaleko od głogóweckiej stacji kolejowej mijamy dom zbudowany z czerwonej cegły, ocieniony starymi drzewami, pośród których stoi kamienny krzyż. Starsi mieszkańcy naszego regionu pamiętają, że przed wojną właścicielem tego domu i pięknego ogrodu był ksiądz Max Smolnik.
Urodzony 11 stycznia 1883 r. w Oberglogau, tutaj spędził swoje dzieciństwo i młodość. Rodzice wychowywali go w duchu wiary katolickiej, marzyli o tym, by syn w przyszłości został misjonarzem.
Posłuszny woli rodziny rozpoczął studia w seminarium Steyler Missionare bei Heiligenkreuz w Nysie. Nowicjat odbywał we Wiedniu. Kłopoty ze zdrowiem uświadomiły mu jednak, że nie może podjąć się służby na misjach. Na własną prośbę i za zgodą biskupa przeniósł się do seminarium w Leitmeritz, tam ukończył studia teologiczne, tam też 11 lipca 1915 r. przyjął święcenia kapłańskie.
Przez cztery lata wypełniał obowiązki kapłana duszpasterza w Liebeschitz bei Saaz. Niestety nasilające się choroby spowodowały, że przedwcześnie przeszedł na emeryturę.
Wrócił na Śląsk do rodzinnego miasta. W miarę sił i polepszającego się stanu zdrowia służył Kościołowi i wiernym. Jako kapelan więzienny w Strzelcach Opolskich przepracował aż 25 lat, był lubiany i szanowany, często mawiano o nim Pater Smolnik.
W pamięci ludzi zapisał się jako dobry i skromny kapłan. Starsi mieszkańcy Głogówka wspominają, iż często widywano księdza przechadzającego się po ogrodzie pełnym owocowych drzew albo w słomkowym kapeluszu pracującego przy ulach, gdyż pszczelarstwo było jego pasją.
Prowadzeniem domu księdza zajmowały się jego dwie niezamężne siostry. Ludzie pamiętają też, że kobiety te prowadziły kursy dla młodych gospodyń, nie tylko z miasta, ale też okolicznych wiosek: Starych Kotkowic, Biedrzychowic i Dzierżysławic. Na tych spotkaniach przyszłe panie domu uczyły się szycia, robótek ręcznych i sposobów krochmalenia kołnierzyków czy mankietów koszul męskich.
W roku 1945 w obawie przed zbliżającą się Armią Czerwoną rodzina księdza Smolnika opuściła ojczyznę po czym osiedliła się w diecezji Eichstatter. Pater Smolnik do śmierci (16 maja 1970 r.) pracował i służył w kościele w Windsbach. Jego grób znajduje się w Fiegenstall, a piękny, ceglany dom rodzinny i wotywny krzyż przypominają te dawne, przedwojenne czasy w Oberglogau. Powrót do wyboru artykułu +
Komentarze