Artykuły
Racławice Śląskie: Bezpieczniej na wiadukcie
Autor: STANISŁAW STADNICKI.
Zarządca zlikwidował uszkodzenie wiaduktu na drodze wojewódzkiej w Racławicach Śląskich poprawiając znacznie bezpieczeństwo w ruchu drogowym.
O sprawie pisaliśmy w maju. Mur wiaduktu nad torami kolejowymi przy drodze wojewódzkiej łączącej Racławice Śląskie z Prudnikiem ukruszył się ze wschodniej strony. Zarządca stosując zwężenie odsunął ruch od uszkodzonej części obiektu.
Zwężenie znacznie wpłynęło na bezpieczeństwo, ponieważ droga w kierunku Prudnika zaraz za wiaduktem skręca o 90 stopni, a widoczność utrudniają gęste krzewy i drzewa.
Już po publikacji naszego materiału na obiekcie pojawiły się pierwsze ekipy techniczne. Mały remont przeprowadzono w połowie czerwca. Ponownie wmurowano wykruszone bloki i zezwolono na jazdę po całej szerokości jezdni.
- Obiekt mostowy był badany już w ubiegłym roku i zakwalifikowany do przebudowy - mówił nam jeszcze w maju rzecznik prasowy zarządcy drogi Arkadiusz Branicki. - Nie spełnia obecnych wymogów technicznych i rozpoczęliśmy prace projektowe.
Jeśli znajdą się pieniądze wiadukt zostanie zmodernizowany w następnym roku. Już teraz można poczuć jego wibracje stojąc na chodniku w czasie przejazdu pojazdów ciężarowych. Remont wydaje się konieczny, ale wraz z nim pojawi się kolejny duży problem do pokonania. Chodzi o ewentualny objazd.
Jedyna alternatywa to wykorzystanie dawnej brukowanej drogi używanej do transportu na stację kolejową buraków. Droga ta nadaje się do organizacji objazdu dla niewielkich pojazdów, ale trzeba pamiętać, że na odcinku 50 metrów kolej w ubiegłym roku rozebrała betonowe płyty pozostawiając "krajobraz księżycowy". Urzędnicy kolejowi tłumaczyli się, że wcześniej przeprowadzono wywiad, w którym okazało się, że boczna droga do niczego nie jest potrzebna.
Jeśli na czas remontu uda się wstawić płyty betonowe, to mieszkańcy Racławic unikną jazdy drogą okrężną do Prudnika i zaoszczędzą 20 kilometrów. Pamiętajmy też, że wszystkie prace trzeba będzie skonsultować z zarządcą torowiska, co przy dużym ruchu ciężkich pociągów również nie będzie należało do rzeczy łatwych.Powrót do wyboru artykułu +
Komentarze