Tutaj jesteś: strona główna | Artykuły Tygodnika

Artykuły

Rolnik B. Głogówek - KKP Bydgoszcz: Na wyciągnięcie ręki

Artykuł pochodzi
z numeru:

Tygodnik Prudnicki nr 23

ukazał się:
Środa, 8 - Czerwiec 2011r.

Zobacz opis numeru
i fragmenty artykułów

I liga piłki nożnej kobiet, 18. kolejka

Rolnik B. Głogówek

KKP Bydgoszcz

Rolnik: Madej, Stroka, Rudner (67` Wiecheć), Kościelniak (67` Cholewa), Bielska, E. Pawłowska (78` Bielaszka), Łuczak, Sobkowicz, Sotor, Sawicka (43` Miadzielec), Kaczmarczyk. Trener Stanisław Dyja.

Można by powiedzieć: tak blisko, a jednak tak daleko. Przed ostatnim meczem sezonu piłkarkom Rolnika wystarczał remis, aby awansować do elity, czyli ekstraklasy.
W sobotę 4 czerwca na stadionie przy ul. Damrota w Głogówku piłkarki Rolnika zmierzyły się z wiceliderem KKP Bydgoszcz.
Pierwsza połowa meczu to wyrównany pojedynek z lekką przewagą gospodyń. Obie drużyny walczyły bardzo ambitnie i stworzyły kilka okazji do zdobycia bramki, jednak do przerwy utrzymał się wynik bezbramkowy. Najlepszą okazję do zdobycia bramki dla Rolnika miała Agata Sobkowicz, która w 40 minucie meczu wykonywała rzut wolny z odległości ok. 25 metrów. Piękny, mocny strzał - niestety piłka trafiła w poprzeczkę!
Druga odsłona meczu to wyraźna przewaga przyjezdnych. Od pierwszych minut bydgoszczanki atakowały z furią, a rolniczki cofnęły się do obrony. Przewaga była bardzo wyraźna, jednak to gospodynie zdobyły bramkę. W 55 minucie piłkę z rzutu rożnego wybijała Katarzyna Rudner, a Sobkowicz głową skierowała piłkę do bramki. Bydgoszczanki nie tylko nie załamały się utratą bramki, ale jeszcze groźniej zaatakowały. Na efekty nie trzeba było zbyt długo czekać. W 61 minucie celne dośrodkowanie wykorzystała Pancelek strzelając w długi róg. Dziesięć minut później dwójkową akcję celnym strzałem zakończyła Makowska i było już 1:2. Zawodniczki Rolnika gorzej znosiły grę w straszliwym upale (mecz rozgrywano o godz. 11.00!) i pozwoliły strzelić sobie jeszcze dwie bramki (piękny lob Krychowiak w 76 minucie i kolejna dwójkowa akcja zakończona golem Siekierskiej w 85 minucie). Po ostatnim gwizdku strzelały korki od szampanów i bydgoszczanki odtańczyły taniec zwycięstwa.
Zwycięstwo bydgoszczanek 1:4 było całkowicie zasłużone, jednak postawa głogóweckich zawodniczek w całym sezonie zasługuje na słowa uznania. Był to chyba najlepszy sezon naszych zawodniczek w dotychczasowych występach w I lidze.(jw)

Powrót do wyboru artykułu +