Artykuły
Gównazjum.pl: Nieco inaczej, a nawet młodziej
Autor: DANIELA DŁUGOSZ PENCA.
Tegoroczna wiosna zaobfitowała wydawaniem nowych tomików poezji w naszym środowisku.
Po "Świętości codziennej" wydanej przez Konfraternię Poetów w Krakowie, ukazały się książki Edmunda Borzemskiego "Przetrwać" i Agnieszki Tomczyszyn-Harasymowicz "gównazjum.pl".
Ten nieco kontrowersyjny tytuł zapewni jej popularność, zwłaszcza wśród młodzieży i rodziców. zresztą nie tylko tytuł, wiersze są też niezwykłe w treści i formie. Większość z nich, atawistycznie prawie dotyczy wzajemnych kontaktów na płaszczyźnie: dom, szkoła, Internet, rozrywki, używki, dorastanie, miałki patriotyzm i seks, nie tylko nastolatków.
Już choćby takie tytuły wierszy jak: "Zaloguj się", "Gównazjum", "Osiemnastka", "Lekcja biologii", "Na czacie", "Środki antykoncepcyjne", "Dysklektyczne szókanie przyjaciela", "Dziady", "Powtórka ze stworzenia", "Piekło" wiele innych, a jest ich 46. Są to teksty o specyficznej tematyce, gdzie głównymi bohaterami są uczniowie całkiem normalni i sensownie wykorzystani do literackiej panoramy pokolenia żyjącego tu i teraz w Głuchołazach - pomiędzy komputerem, lekcjami, konfliktami w rodzinie, Kościołem oraz intymnością dorastania. Do czego? Odpowiedź znajduje się w specyficznych metaforach, jak np. - "wiersz cienki w treści/ jak szyjka butelki rzuconej w moŻe" (s.38), "a miłośnicy rozmów wymykają się/ z lekcji esemesami." (s.48). O współczesnej Julii (tej od balkonu w Weronie): "kiedy w zbrukanej halce kieliszka/ umoczy żale i skobiecieje,/ wtedy oddaj balkon do renowacji" (s. 27).
Każdy wiersz Agnieszki jest bardzo przemyślany, jest dużym skrótem egzystencji, ze świadomością doboru tematyki przez kobietę, nauczycielkę, pasjonatkę tworzenia wielkiego dzieła, jakim jest człowiek w trudnym okresie dojrzewania. I trzeba przyznać, że jeśli środki wyrazu są zbyt ostre, to nie kaleczą dzieła, ale nadają mu coraz doskonalszy kształt, wyraz i oprawę.
Niezwykła jest autorka tej książki. Mając za sobą tomiki: "Gdyby tak miłość" (2000), "Kobiety" (2004) oraz 40 lat życia i 15 lat twórczości, wchodzi odważnie na Parnas poetycki. Świadczą o tym, nie tylko częste zwroty do klasyki i postaci z Hellady, laury w wielu konkursach, ale duży wkład pracy w promowanie dziecięcych i młodzieńczych talentów poprzez Twórcze Koło Poetyckie przy Publicznym Gimnazjum nr 2 w Głuchołazach. Środowisko i szkoła są zapewne dumne z takiej nauczycielki - polonistki - stąd liczący się sponsoring w wydaniu tomiku.
Byłam też na promocji "gównazjum.pl". 14 maja w Centrum Kultury w Głuchołazach, na dużej sali widowiskowej zasiedli goście, sympatycy poezji, rodzina oraz młodzież, dużo młodzieży, chociaż to było popołudnie w sobotę. Na scenie 24 osoby recytowały wiersze autorki, połączone muzyką. Wspaniały montaż, a potem występ zespołu "Jednym słowem" z tekstami Agnieszki, opracowanymi przez młodzież, Janusza Gąsiora i Mariusza Lewicza.
W tomiku, pomiędzy wierszami znajdują się zdjęcia młodzieży biorącej udział w spektaklach teatralnych. Otóż, ta sama młodzież, jakby wyszła ze stronic książki - prezentowała teksty. Wzruszające, pełne żaru, ekspresji i piękna języka. A więc nie jest to całkiem takie gównazjum, o czym mówi tekst: "gówniarz zabrał pretensje z biurka,/zakasłał kpinami innych/ i napisał na tablicy:/ gimnazjóm to guwno." (s.8) trzeba mieć odwagę i być wśród tej młodzieży jak Agnieszka, niewiele różniąca się od nich wyglądem.
Pięknie o tej poetce i jej twórczości, która jest rozpoznawalna, napisał w posłowiu "Stare i nowe" Leszek Żuliński. "Ta ‘rozpoznawalność’ to walor, o jakim śni każdy twórca. Ona wynika z wyrazistości i ważkości przekazu oraz własnego języka poetyckiego, osobowości i siły autoekspresji. Jestem pewny, że Agnieszka ma taki właśnie talent i że prowadzi on ją po dobrej drodze literatury".
Agnieszka Tomczyszyn-Harasymowicz, gównazjum.pl, Towarzystwo Słowaków w Polsce - Kraków 2011
Polecamy teksty na podobny temat
Kategoria: Weekend
Powrót do wyboru artykułu +
Komentarze