Artykuły
Z archiwum odkrywcy: Uroczystości komunijne dawniej i dzisiaj
Autor: HENRYKA MŁYNARSKA.
Ważnym wydarzeniem w życiu rodziny jest świętowanie pierwszej Komunii Świętej dziecka. Tak dawniej, jak i dzisiaj, za przygotowanie tej uroczystości odpowiedzialni są proboszcz i rodzice.
W wielu parafiach naszego regionu uporano się z narastającą komercjalizacją rozwijającą się wokół tego obrzędu, dlatego obowiązkowo wprowadzono jednolity strój liturgiczny dla dziewcząt i chłopców. Większość rodziców akceptuje tę decyzję, gdyż zaprzestano zabiegać o to, by ubiór był strojny i zgodny z panującą rewią mody.
Na początku naszego stulecia ubrania dzieci pierwszokomunijnych sygnalizowały wyłącznie różnice w hierarchii społecznej. Powszechnie uważano, że "Pón Boczek nie patrzi na to, jak się je oblyczoni, ino co się ma w duszi".
Stroje ludowe, takie same jakie nosili od święta ludzie dorośli, w dniu przyjęcia pierwszej Komunii zakładano dzieciom chłopskim. Ubranko było w kolorze czarnym lub ciemnoniebieskim, białe sukieneczki i mundurki nosiło potomstwo rodzin hrabiowskich, bogatych właścicieli ziemskich, nauczycieli, inspektorów, a także zarządców.
Mirtowe wianki na głowach dziewczynek i zielone gałązki na ubraniach chłopców zachowały się do naszych czasów. Mirtem ozdabia się także świece, które towarzyszą człowiekowi we wszystkich obrzędach religijnych. Paląca się świeca poświadcza obecność sacrum, a w tym szczególnym dniu, dla wierzących uczestniczących we mszy świętej, jest symbolem przejścia z ciemności do światła.
Pod koniec XIX wieku dzień pierwszej Komunii Świętej na Górnym Śląsku miał charakter podniosły, ale był bardzo skromny, brała w nim udział tylko rodzina i chrzestni. Po mszy zapraszano gości do domu na mały poczęstunek. Głogóweccy seniorzy wspominają, iż była to najczęściej babka drożdżowa, okraszona słodką posypką i popijana słodzoną kawą. Po takim przyjęciu tradycją była wizyta w atelier fotografa Gustava Dietricha, a ksiądz proboszcz obdarowywał dzieci pamiątkowym obrazkiem świętym albo figurką. Ksiądz przypominał wszystkim o nabożnym uczestnictwie w mszach świętych tak zwanego "białego tygodnia".
Współczesne uroczystości pierwszokomunijne obchodzi się uroczyście: świątynie przyjmują odświętny wystrój, ozdobione kompozycjami kwiatowymi i dekoracjami podkreślają wagę tego wyjątkowego dnia. Świąteczną atmosferę wzbogacają modlitwy, przygotowane przez katechetów i podziękowania rodziców. Wspólne śpiewy, recytacje i kwiaty są wyrazem wdzięczności dzieci i rodziców za przygotowanie ich do sakramentów pokuty i Eucharystii.
Zwyczaj obdarowywania dziecka prezentami jest nowym elementem tej uroczystości. Rozpowszechniono go dopiero w 2. poł. XX wieku, a w latach 60. powszechne stało się kupowanie dziecku zegarka. Obowiązek ten należał do rodziców chrzestnych, którzy z czasem ulegali modzie i presjom, bo z roku na rok obdarowywano chrześniaków droższymi prezentami: rowerami, motorowerami, telewizorami, komputerami, pieniędzmi. Ceremonie komunijne nagrywają na kasety wideo, a przyjęcia często przypominają biesiady weselne. Zdarza się też, że dorośli zapominają o wstrzemięźliwości od napojów alkoholowych, co na pewno nie jest świadectwem wiary. Polecamy teksty na podobny temat
Kategoria: Z archiwum odkrywcy
Powrót do wyboru artykułu +
Komentarze