Artykuły
Piknik na rozgrzanych szynach
Autor: STANISŁAW STADNICKI.
Organizatorzy imprezy kolejarskiej w Racławicach Śląskich mają wyjątkowe szczęście do pogody i do uczestników odwiedzających teren miejscowej stacji, których również i w tym roku nie brakowało.
Jeszcze w czasie trwania tegorocznych wakacji zorganizowana została trzecia edycja pikniku kolejowego "Koleją po pograniczu polsko-czeskim" w Racławicach Śląskich. Jest to największa impreza tego typu na Opolszczyźnie, co w tym roku zostało podkreślone honorowym patronatem marszałka i jak zawsze patronatem starosty prudnickiego. Po raz pierwszy do organizacji włączył się regionalny przewoźnik kolejowy czyli Opolski Zakład Przewozów Regionalnych, udostępniając gościom pikniku najnowszy autobus szynowy.
Imprezę poprzedziły wielomiesięczne przygotowywania, głównie prace społeczne mieszkańców na torowisku. Być może idealna pogoda w czasie pikników jest właśnie nagrodą dla kilkudziesięciu osób za wykonaną pracę przygotowawczą? W tym roku wyjątkowo zablokowano możliwość przejazdu drezynami na Wielki Most Kolejowy, ponieważ kilka dni przed imprezą podczas remontu wiaduktu kolejowego w Opolu doszło do śmiertelnego wypadku. Na nieodpowiedzialności młodego budowlańca najbardziej ucierpieli Ci, którzy trzy miesiące kosili torowisko na linii głubczyckiej. Trzeba jednak dodać, że tuż przed imprezą została przeprowadzona diagnostyka torowiska. Jej wynik potwierdzony odpowiednią dokumentacją mówił jasno, że linia na wykoszonym odcinku jest przejezdna nawet dla ciężkiego składu.
Pierwszą atrakcją tegorocznego pikniku był wyjazd autokarem do Rep. Czeskiej na przejazd przygraniczną wąskotorówką. Przygotowano 50 miejsc i już po ogłoszeniu informacji dotyczącej przyjmowania zapisów lista wyjazdowa była pełna. Każdy z uczestników wycieczki otrzymał jedyny w swoim rodzaju bilet i w czeskiej kolejce obsłużony był jak pasażer najwyższej klasy.
Oficjalne rozpoczęcie zaplanowano na godzinę 13.30, tuż po powrocie grupy z Czech.
Uroczystości prowadził Józef Skiba - prezes Stowarzyszenia Rozwoju Dorzecza Osobłogi, które wraz z Grupą Odnowa Wsi Racławice Śląskie i krótkofalowcami z Głubczyc organizowało imprezę. Wśród zaproszonych gości dało się zauważyć posłankę na Sejm Janinę Okrągły, starostę Radosława Roszkowskiego, burmistrza Głogówka Andrzeja Kałamarza, dyrektora Opolskiego Zakładu Linii Kolejowych Piotra Krywulta, obu dyrektorów Opolskiego Zakładu Przewozów Regionalnych Krzysztofa Wiechcia oraz Sylwestra Brząkałę, a także Jaromira Foltyna z Karniowa organizującego przejazdy po czeskiej wąskotorówce.
Podziękowano mieszkańcom za prace wykonane na torowisku, a osobom aktywnie uczestniczącym od trzech lat w przygotowaniach imprezy wręczono pamiątkowe dyplomy. Mówiono też o pozytywnych zmianach na regionalnej kolei. Podkreślono, że w przyszłym roku cała linia kolejowa do Głubczyc będzie już przejezdna. Miejscowa orkiestra dęta grając na część społeczników przygotowujących imprezę "sto lat" dała sygnał do rozpoczęcia zabawy.
Przejazdy drezynami po torze stacyjnym i niewielkim fragmentem linii kolejowej do Głubczyc odbywały się pod nadzorem Opolskiego Stowarzyszenia Miłośników Kolei. Do dyspozycji gości były drezyny spalinowe i ręczne, a także kolejowa wersja fiata 126. Wewnątrz budynku dworcowego tradycyjnie udostępniono ekspozycję historyczną w tym roku powiększoną o ponad 100 zdjęć prezentujących pociągi w naszej okolicy w latach 90. ubiegłego wieku. W kasie biletowej można było zdobyć okazjonalne gadżety.
Ważnym elementem pierwszego dnia imprezy były Mistrzostwa w Wyścigach Drezyn Ręcznych Sołectw, Stowarzyszeń i Organizacji. Przygotowano bardzo trudne zadanie sprawnościowe, a całe zawody trwały ponad 1,5 godziny. Bezkonkurencyjna okazała się grupa gospodarzy. Odnowa Wsi wyprzedziła Przewozy Regionalne, Opolskie Linie Kolejowe i Krótkofalowców, OSP Racławice Śląskie, Sołectwo Racławice Śląskie i Miłośników Kolei.
Słowa pochwały należą się lokalnemu przewoźnikowi. Każdy gość mógł zasiąść za sterami naszpikowanego elektroniką autobusu szynowego serii SA134 o szczęśliwym numerze 013. To obecnie flagowa jednostka pasażerska Opolszczyzny. Na siedzeniach znajdowały się plansze z aktualnym rozkładem jazdy, a panie z marketingu rozdawały koszulki, breloki, smycze i słodycze.
Pierwszy dzień zakończyło kino pod gwizdami, które okazało się przysłowiowym strzałem w dziesiątkę. Nie tylko niebo było pełne gwiazd, a obok nich księżyc świecił pełnym blaskiem, ale przede wszystkim dopisali widzowie w liczbie około 250. Kino zorganizowano w ramach polsko-czeskiego festiwalu kina.
Tradycyjnie drugiego dnia miejscowy dworzec odwiedziło jeszcze więcej gości. Popołudniu rozegrano otwarte zawody w wyścigach drezyn ręcznych. W wielu drużynach występowały kobiety, za co przyznawane były bonifikaty sekundowe. Nie brakowało całych rodzin przybyłych z różnych stron województwa. Liczyła się przede wszystkim dobra zabawa, ale na najlepszych czekały atrakcyjne nagrody.
W sali dawnego bufetu odbyła się trzecia edycja konkursu plastycznego. Najmłodsi rysowali pociągi z parowozami, most kolejowy nad rzeką Osobłogą, wieżę ciśnień. Każdy z nich otrzymał prezent niespodziankę i pamiątkowy dyplom, a ich prace zostaną udostępnione w czasie przyszłorocznego pikniku na wystawie.
Wieczorem kilka osób na parę minut zamieniało się w dyżurnych ruchu i zapowiadało przyjazd pociągu przez megafon kolejowy. Z Racławic odjeżdżał pociąg do wesołego miasteczka, a pociąg do Głubczyc z powodu opieszałości tamtejszych włodarzy znów został odwołany. Oczywiście nie mogło zabraknąć koncertu miejscowej orkiestry dętej, obowiązkowego elementu w programie każdej z imprezy.
Niestety w imprezach kolejowych jedno pozostaje niezmienne. Kończą się bardzo szybko i ani się obejrzeliśmy, a słońce zaszło nad północną nastawnią znajdującą się przy wyjeździe w stronę Prudnika. Był to znak do zdjęcia z torów wszystkich drezyn, zamknięcia wystawy i podziękowania sobie za dobrze wykonaną pracę. "Do zobaczenia w przyszłym roku" słyszeliśmy na koniec.
W przyszłym roku przed organizatorami pikniku jeszcze trudniejsze zadanie, ponieważ wypadnie 135 rocznica budowy kolei na ziemi prudnickiej, 135 rocznica ukończenia budowy linii kolejowej do Głubczyc, 135 rocznica ukończenia budowy całej Magistrali Podsudeckiej łączącej Legnicę z Świdnicą, Nysą i Kędzierzynem-Koźlem.
Powrót do wyboru artykułu +
Komentarze