Artykuły
Dębowiec w klasie A
Autor: MIECZYSŁAW MATCZAK.
Niespodziewanie, ale w pełni zasłużenie piłkarze LZS -u Dębowca wywalczyli mistrzostwo klasy B i w zbliżającym się sezonie rywalizować będą w rozgrywkach na szczeblu wojewódzkim.
W 1999 roku z inicjatywy byłych piłkarzy występujących w różnych klasach rozgrywkowych powołano do życia klub sportowy - LZS Dębowiec. Pomysł zorganizowania drużyny seniorów okazał się trafnym posunięciem, ale jego założyciele m.in. - M. Bal, Z. Orłowski, W. Cybulski, T. Wlazły, F. Niedośpiał, B. Smołkowicz czy M. Kosiński nie spodziewali się, że ich drużyna występować będzie w przyszłości na szczeblu wojewódzkim. Pierwszym prezesem wybrany został M. Bal, a od 2001 r. do chwili obecnej klubowi prezesuje Marek Kosiński.
- Spora grupa piłkarzy - mówi M. Kosiński - nie miała możliwości gry w piłkę w Prudniku, bo w Pogoni nie było zespołu rezerwowego. Wyjeżdżaliśmy do różnych LZS-ów w naszym powiecie i wtedy zrodziła się myśl zorganizowania od podstaw nowego klubu. Liczyliśmy na grę w nowej drużynie byłych juniorów Pogoni, Flory i tych piłkarzy, którzy nie zmieszczą się w kadrze pierwszego zespołu Pogoni. Do dzisiaj w naszym zespole występuje G. Polak, który wcześniej był juniorem Flory. Mieliśmy szczęście, bo trafiliśmy na sprzyjający klimat i życzliwość działaczy grup młodzieżowych, które działały na boisku w byłych koszarach.
Już w pierwszym roku LZS Dębowiec bez problemów awansował do klasy B i przez następne lata z powodzeniem występował w rozgrywkach na szczeblu powiatu. Niezwykle szczęśliwym dla Dębowca okazał się miniony sezon, w którym piłkarze po początkowych niepowodzeniach z meczu na mecz spisywali się coraz lepiej i po bardzo dobrej końcówce z przewagą aż 12 punktów nad Pogórzem awansowali niespodziewanie do klasy A.
TWÓRCY HISTORYCZNEGO AWANSU
Tomasz Bera, Tomasz Gajek, Dawid Heda, Mariusz Jankowski, Radosław Jankowski, Marek Kosiński, Łukasz Kłosowski, Dariusz Kupisz, Mateusz Kowalski, Łukasz Leśny, Janusz Madejczyk, Jacek Obrzut, Zdzisław Orłowski, Grzegorz Polak, Wiesław Rajewicz, Bogdan Smołkowicz, Jacek Strzelecki, Marcin Studziński, Przemysław Szkolnicki, Rafał Tomczyk, Mariusz Wilk, Damian Kaps.
- Przed rozgrywkami najwięcej szans na awans dawano zespołom z Niemysłowic, Pogórza i Olbrachcic - kontynuuje prezes Kosiński. - My chcieliśmy grać najlepiej jak potrafimy i dawać chwile radości wiernym kibicom, którzy tak licznie przychodzą na nasze mecze i tak oddanie dopingują nas do lepszej gry. Cieszymy się, że również dzięki nam boisko w byłych koszarach tętni życiem i jest odwiedzane przez sporą część mieszkańców pobliskiego osiedla.
Ambitnym piłkarzom i działaczom życzymy udanego sezonu i zajęcia bezpiecznej lokaty w tabeli.Powrót do wyboru artykułu +
Komentarze