Artykuły
Zawalił się dach dawnej parowozowni
Autor: STANISŁAW STADNICKI.
Czarne chmury zawisły nad ponad stuletnim obiektem dawnej racławickiej lokomotywowni. Planowano w nim utworzenie bazy dla miejscowego skansenu lub czeskiej kolejki. Plany te pokrzyżowała zima, za której sprawą część dachu lokomotywowni runęła.
W myśl ogólnie przyjętych zasad właściciel obiektu powinien zadbać o jego odśnieżenie, szczególnie jeśli jest to obiekt o dużym znaczeniu historycznym. Niestety o powyższej zasadzie nie słyszeli kolejarze z spółki odpowiedzialnej za kolejowe nieruchomości, do której należy budynek dawnej lokomotywowni w Racławicach Śląskich.
W ostatni weekend lutego, kiedy śniegi już praktycznie stopniały, pod naporem białego puchu oraz lodu zawaliła się znaczna część dachu lokomotywowni. Śnieg z tego budynku nie był zrzucany chyba nigdy.
Mało prawdopodobne, by obecny właściciel przejął się losem obiektu wybudowanego około 1905 roku. Należy zadbać o to, by nie wystąpił o zgodę na rozbiórkę, ponieważ budynek nadaje się jeszcze do uratowania.
Jakieś fatum zawisło nad halami tego typu. Kilka tygodni temu ta sama spółka ogłosiła przetarg na rozbiórkę parowozowni w Nysie. Nikt nie jest w stanie uratować jednej z najpiękniejszych na dawnym Śląsku parowozowni, ponieważ rozbiórka jest przeprowadzona zgonie z prawem. Z kolei w Pyskowicach, gdzie przechowywanych jest kilkadziesiąt parowozów, spółka kolejowych nieruchomości planuje zburzyć lokalne hale i wygonić stamtąd miłośników kolei. Czy i taki los czeka znacznie mniejszy obiekt z Racławic?
Na szczęście istnieje szansa, by używaną jeszcze w latach 90. ubiegłego wieku racławicką lokomotywownię uratować. Wewnątrz znajduje się potężna hala, część pomieszczeń było jakiś czas temu wyremontowanych. Być może stanie się on siedzibą czeskiego towarzystwa, które stara się o przedłużenie kolejki wąskotorowej z Osobłogi do Racławic? Nie jest wykluczone, że uda się w Racławicach uruchomić lokalny skansen kolejowy. Inne rozwiązanie to wykorzystanie hali przez wrocławską firmę, która w lipcu ma uzyskać koncesję na wydobycie w Racławicach Śląskich żwiru.
Zniszczony dach wygląda fatalnie, ale jest szansa na uratowanie tego obiektu i wykorzystanie go jak za dawnych lat do celów typowo kolejowych.Powrót do wyboru artykułu +
Komentarze