Artykuły
Sparta Prudnik mistrzem jesieni
Autor: MACIEJ STASZEWSKI.
PIŁKA NOŻNA - Opolska liga juniorów młodszych
Podopieczni Mariusza Półchłopka i Arkadiusza Nowackiego w ostatnich 3 meczach rundy jesiennej obecnego sezonu zainkasowali komplet 9 punktów i zapewnili sobie pierwsze miejsce na półmetku rozgrywek.
Jakkolwiek wygrana naszego zespołu ze Sławicami 10:0 przyszła dosyć łatwo, tak kolejny mecz z Namysłowem na wyjeździe do łatwych już nie należał. Wprawdzie wynik tego spotkania 4:1 dla naszych brzmi przekonywująco, to jednak trzeba było mocno na niego zapracować. Start pomimo dużo niższej od Sparty pozycji w ligowej tabeli postawił bardzo wysokie wymagania na boisku. Już w pierwszych minutach groźne strzały namysłowian nieznacznie mijały bramkę Dudka, do tego dochodziła duża nerwowość i niefrasobliwość zagrań prudnickich zawodników, szczególnie w środku pola. Sytuacja uległa radykalnej zmianie po golu zdobytym strzałem z dystansu przez kapitana Sparty Kamila Masternaka, który w tym dniu należał do najlepszych graczy na boisku. Swoją wysoką dyspozycję potwierdził zdobyciem kolejnych dwóch bramek. Najpierw sytuacyjnym strzałem pod poprzeczkę na 2:0 ustalił wynik pierwszej połowy, by precyzyjnym uderzeniem z około 20 metrów dać swojej drużynie prowadzenie 3:0 w drugiej połowie. W tym okresie dominacja Sparty była wyraźna, chociaż rywale nie rezygnowali z groźnych kontr. Wynik meczu pięknym uderzeniem z około 30 metrów zmniejszył jeszcze Namysłów, aczkolwiek należy dodać że było to szczęśliwe trafienie, w którym pomógł porywisty wiatr. Piłkę wyraźnie zmierzającą obok bramki bardzo dobrze spisującego się w tym meczu golkipera Sparty, skierował w lewe "okienko" i zamienił na piękny i kuriozalny zarazem gol. Wynik na 4:1 ustalił Michał Szotek sprytnym uderzeniem nad wychodzącym bramkarzem Startu. W Namysłowie oprócz Masternaka, Szotka i Dudka wyróżnili się w formacji defensywnej Olszewski i Zalewski oraz na prawej pomocy Ciesielka.
W ostatniej kolejce doszło do meczu na szczycie, Sparta na własnym stadionie podjęła bardzo groźny zespół OKS-u Olesno. Pierwsze 15 minut to zdecydowana przewaga gości i gdyby nie wygrane pojedynki sam na sam z napastnikami świetnie broniącego w tym meczu Dudka, Olesno prowadziłoby 2:0. Po niemrawym początku do głosu doszli wreszcie gospodarze uzyskując prowadzenie po strzale Wolnego, który wykończył popisową akcję Piwowarczyka i Rusnaka z prawej strony boiska. Gdy wydawało się, że po przejęciu inicjatywy w grze Sparta zdobędzie kolejne bramki, Szotek w zupełnie niegroźnej sytuacji wycofał piłkę do swoich obrońców. To niefortunne podanie przejął zawodnik Olesna i znalazł się sam na sam z naszym bramkarzem, dając wyrównanie swojej drużynie. Mecz stał się bardzo emocjonujący, akcje prowadzone były w bardzo szybkim tempie, bez przestojów. Każdy mógł praktycznie objąć prowadzenie. Ten dzień jednak należał do Wolnego. Patryk najpierw po indywidualnej akcji ograł 3 obrońców gości i dał Sparcie prowadzenie 2:1, a w samej końcówce pierwszej połowy popisał się przepięknym uderzeniem z rzutu wolnego podwyższając na 3:1. Po przerwie nie mające nic do stracenia Olesno ruszyło z impetem do przodu, co już na samym początku dało im bramkę kontaktową. Od tego momentu goście przejęli inicjatywą na boisku, a Sparta ograniczała się do groźnych kontr. Po strzałach Masternaka, Szotka czy Cieśli zabrakło po prostu przysłowiowego łutu szczęścia. Dopisało ono jednak w rozpaczliwej obronie ataku OKS-u, kiedy to Dziwisz wybijał piłkę z linii bramkowej Sparty. Mecz z całą pewnością podobał się licznie zgromadzonej na trybunach widowni. Kibice chwalili duże umiejętności piłkarskie poszczególnych zawodników, bardzo szybkie tempo gry oraz wiele składnych i przemyślanych akcji obydwu drużyn. W zawodach wyróżnił się strzelec 3 bramek Wolny, kapitalnie bronił Dudek, znakomite zawody rozegrał też Piwowarczyk, który raz po raz ogrywał rywali z Olesna i celnymi podaniami obsługiwał kolegów w ataku. Nienagannie w defensywie spisał się Zalewski, a grający na lewej obronie Olszewski był tego dnia nie do przejścia. W środku pola nieco zawiódł Kamil Masternak, ale kapitan Sparty grał z urazem, nie chcąc opuszczać drużyny w tak trudnym pojedynku. W przeciągu całej rundy Kamil był jednak najmocniejszym punktem zespołu. Umiejętnie kierował grą kolegów, a także brał na siebie odpowiedzialność zdobywania kluczowych bramek.
Po wygranej nad Olesnem Sparta umocniła się na pozycji lidera rozgrywek. Ponadto wygrana OKS-u w zaległym meczu z wiceliderem Pomologią w Prószkowie pozwoliła odskoczyć od rywali na 5 punktów, co stawia nas w bardzo korzystnej sytuacji w rundzie rewanżowej. Z całą pewnością o końcową wygraną nie będzie łatwo, ale po tak dobrej rundzie jesiennej zapowiadamy walkę o mistrzostwo województwa, zwłaszcza że do drużyny wracają: ze Stadionu Chorzów Serafin i kontuzjowany Błaszczyszyn.
Bramkarze: Jakub Dudek, Łukasz Proszek.
Obrońcy i pomocnicy: Szymon Ciesielka, Patryk Zalewski, Kacper Olszewski, Mateusz Dziwisz, Kamil Ryguc, Sebastian Błaszczyszyn, Kamil Masternak (k), Marcin Rusnak, Patryk Borowicz, Maciej Półchłopek, Dawid Włosek, Krystian Kurpet, Sebastian Weremko.
Napastnicy: Patryk Wolny, Michał Szotek, Przemysław Piwowarczyk, Maciej Cieśla, Szymon Banasik, Przemysław Tęczar, Maciej Tarkiewicz. Trenerzy: Mariusz Półchłopek, Arkadiusz Nowacki.
Powrót do wyboru artykułu +
Komentarze