Artykuły
Biegacze z Racławic po raz kolejny nie zawiedli
Autor: STANISŁAW STADNICKI.
Prawie 50 minut. Tyle czasu zajęło grupie biegaczy z Racławic Śląskich pokonanie 9-kilometrowego odcinka Kwietnego Biegu, czyli sztafety biegnącej wzdłuż granic Polski.
Kwietny Bieg to sztafeta biegnąca granicami Polski upamiętniająca pierwszą pielgrzymkę Ojca Świętego Jana Pawła II do ojczyzny w 1979 roku. W biegu biorą udział sportowcy ochotnicy. Przeważnie są to młode osoby. Przekraczając granice gmin przekazują między sobą specjalną szarfę, która wędruje od startu do mety biegu. Kwietny Bieg trwa przez całą dobę niezależnie od pogody. Kończy się 10 czerwca w miejscu, z którego sportowcy wystartowali. Zawsze jest to inna miejscowość.
Tegoroczna sztafeta dotarła do Racławic w poniedziałek 8 czerwca po godzinie 16.00. Po symbolicznym odebraniu szarfy od mieszkańców Lubrzy rozpoczął się głogówecki odcinek, którego trasa prowadziła od Laskowic przez Racławice do Klisina. Racławicka grupa składała się z ośmiu osób. Byli to: Monika Kuteń, Ewelina Piskoń, Magda Szkarłat, Ewa Fedorowicz, Marek Kuteń, Szymon Bodaszewski i Marcin Piskoń. Prowadził ich radny powiatowy Kazimierz Bodaszewski, który jako jedyny pokonał cały dystans ani razu nie zmieniając się.
Po godzinie 17.00 sztafeta dobiegła do Klisina, gdzie nastąpiło przekazanie szarfy przedstawicielom z Głubczyc. Po wykonaniu pamiątkowej fotografii mieszkańcy Racławic wrócili do domów rozmyślając już o przyszłorocznej edycji Kwietnego Biegu. Powrót do wyboru artykułu +
Komentarze