Artykuły
Grad bramek w Racławicach
Autor: STANISŁAW STADNICKI.
Piłka nożna - klasa okręgowa
Racławice Śląskie - Orzeł Dzierżysławice 8:2 (2:0)
Racławia w iście imponującym stylu pokonała Orła Dzierżysław mimo, że przez większość spotkania kibice oglądali wyrównaną grę. Worek z bramkami rozwiązał się w końcówce spotkania.
Początek spotkania Racławii z ostatnią drużyną w tabeli był wyrównany. Pierwsza bramka dla gospodarzy padła w 15 minucie. Z bliskiej odległości trafił Jegierczyk. W 24 minucie w podobnej akcji nie zawiódł Piekarczyk i było 2:0 dla Racławii. W końcówce pierwszej odsłony do głosu doszli goście prezentując bardzo ładną, pozycyjną grę. W 31 minucie wykorzystując bierność przeciwnika w obronie Orzeł zdobył kontaktową bramkę po strzale z dalszej odległości. Jeszcze w 45 minucie mógł być remis, ale Rozkosz wybronił strzał z pola karnego i do szatni Racławia schodziła z skromnym prowadzeniem.
Tuż po zmianie stron kibicie miejscowych byli zszokowani tym, jak ich drużyna marnuje kilka stuprocentowych sytuacji. Z bliskiej odległości praktycznie do pustej bramki nie trafił Bielak, a później Reiwer mając odsłoniętą bramkę nie trafił do siatki tylko w swojego kolegę z zespołu.
Z czasem do głosu doszli goście. Wykorzystując błąd obrony w 67 minucie doprowadzili do remisu. Później jeszcze kilka razy byli bliscy szczęścia.
Kluczowe znaczenie dla przebiegu spotkania miała sytuacja z 70 minuty. Za celowe uderzenie Bielaka jeden z zawodników gości otrzymał czerwoną kartkę. Od tego momentu obrona Orła była dziurawa jak szwajcarski ser i piłkarzom z Racławic nadzwyczaj łatwo przyszło zdobywanie bramek.
W 74 minucie po raz pierwszy na listę strzelców wpisał się Bielak kończąc efektownie akcję sam na sam. W 80 minucie było już 4:2 dla Racławii. Wprowadzony 30 sekund wcześniej na boisko Grabarski uderzył technicznie z pola karnego nie dając bramkarzowi gości szans.
W 86 minucie ponownie popisał się Bielak kolejny raz będąc lepszym w sytuacji sam na sam. Ten sam zawodnik zdobył swoją 3 bramkę w 90 minucie efektownie uderzając z 11 metra. W 91 minucie kolejną bramkę zdobył Grabarski trafiając do pustej siatki. W 93 minucie festiwal strzelecki zakończył Bielak uderzając również do odsłoniętej bramki. Po tej bramce strzelcowi 4 goli piłkarze Racławii zafundowali piłkarską kołyskę, ponieważ kilkanaście dni temu został ojcem.
Ostatecznie po ciekawym spotkaniu Racławia pokonała Orła 8:2. To najwyższe zwycięstwo miejscowych od kilku lat. Strzelecką formę odzyskał Bielak. Reszta zespołu również zagrała bardzo dobrze.
Warto dodać, iż dwa tygodnie temu nastąpiła zmiana na stanowisku trenera w zespole Racławii. Dagoberta Krolla zastąpił Jarosław Półciennik.
Racławia: Rozkosz, Hadaczek, Czerniak, Surma (65’ Sikora), Hanuszewski, Piekarczyk (83’ Laskowski), Scholz, Reiwer (79’ Grabarski), T. Hajduk (74’ Leśny), Jegierczyk, Bielak, D. Guzowski. Trener: Jarosław PółciennikPowrót do wyboru artykułu +
Komentarze