Artykuły
Zabrakło sił
Autor: JAROSŁAW TOMASZEWICZ.
PIŁKA NOŻNA - klasa B
Dębowiec Prudnik - Partyzant Kazimierz 1:3 (0:1)
Kibice obu drużyn spodziewali się raczej łatwego zwycięstwa lidera z Kazimierza, jednak do 77 minuty oglądaliśmy wyrównane spotkanie.
Spotkanie z głównym pretendentem do awansu z uwagi na remont płyty boiska na koszarach odbyło się na stadionie przy ul. Kolejowej.
Pierwsze miunuty gry były dość nerwowe z obu stron. Walka toczyła się głównie w środkowej strefie boiska. W 11 minucie doskonałą szansę mieli zawodnicy Dębowca jednak napastnik nie trafił jednak dobrze w piłkę i ta poszybowała daleko za bramkę Partyzanta. Kilka minut później po pięknym dośrodkowaniu pomocnika piękną główką goście wyszli na prowadzenie. W tej części meczu nic godnego uwagi już się nie wydarzyło.
Zdecydowanie ciekawiej wyglądała druga część spotkania. Gospodarze walczyli o wyrównanie, w 72 minucie w polu karnym faulowany przez bramkarza jest Bernacki. Sędzia odgwizdał "wapno", do piłki stanął sam poszkodowany, chwila namysłu i piłka pewnie wylądowała w siatce gości. Takiego przebiegu spotkania nie spodziewali się chyba najwięksi optymiści w ekipie Dębowca. Jednak od tego momentu obraz gry uległ zmianie. Młody zespół Kazimierza raz po raz wyprowadzał groźne ataki na bramnkę Ludy. W 77 minucie dość szczęśliwe podanie wykorzystał napastnik gości i niepilnowany pewnie strzelił bramkę która wyprowadza gości na prowadzenie. Na domiar złego 10 minut później w polu karnym strzelec pierwszej bramki dla Kazimierza został sfaulowany, sędzia podyktował rzut karny i padła ostatnia bramka tego spotkania. Kazimierz wygrywa lecz napewno nie było to tak udane spotkanie jak tydzień temu z Głogówkiem(5:0 dla Kazimierza). Po tym spotkaniu Partyzant Kazimierz umocnił się na prowadzeniu i pewnie zmierza do awansu na wyższy szczebel rozgrywek. W zespole Dębowca napewno cieszy dobra gra powracającego po kontuzji Macieja Bernackiego. Jak widać niespełniony w drużynie Pogoni Prudnik gdzie błędnie został ustawiony na pomocy. Zawodnik powoli odzyskuje formę znaną z występów w Polonii Pogórze gdzie strzelał po blisko 60 bramek w sezonie. Za tydzień zespół z Dębowca czeka wyjazd do Głogówka na spotkanie z niegdyś czwartoligową Fortuną.
Dębowiec: Luda, Strzelecki(45` Mazur), Jankowski, Studziński, Proszek, Benroth (45` Smołkowicz), Rajewicz(60` Pawłowski), Kosek, Giżycki, Wilk(83` Kupisz), BernackiPowrót do wyboru artykułu +
Komentarze