Artykuły
Porażka z beniaminkiem
Autor: JAROSŁAW TOMASZEWICZ.
LZS Olbrachcice - Dębowiec Prudnik 4:3 (3:1)
Od porażki z beniaminkiem rozpoczął rundę wiosenną mocno przebudowany kadrowo zespół Dębowca.
Ciepłe niedzielne popołudnie zgromadziło na boisku w Olbrachicach sporą publiczność. Nie zjawił się za to sędzia, co postawiło spotkanie pod znakiem zapytania. Po chwili w wyniku losowania zdecydowano że spotkanie poprowadzi Krzysztof Mazur z Prudnika. W drużynie Dębowca kibice mogli zobaczyć kilku nowych zawodników, w tym znanego z występów w Racławii Racławice Śląskie i Polonii Pogórze Macieja Bernackiego.
Spotkanie rozpoczął lepiej zespół Dębowca już w 9 min piękną dwójkową akcją, w której Szkolnicki po podaniu Wilka technicznym strzałem zdobywa pierwszego gola rundy wiosennej. Drużyna gości nie cieszyła się długo prowadzeniem, niespełna minutę później strzał z ponad 20 m znalazł swój finał w siatce bramkarza gości. Chwilę potem jest już 2:1 dla gospodarzy, którzy poszli za ciosem i po wyrzucie z autu piękną główką w samo okienko popisał się napastnik Olbrachcic. W 17 min kopia akcji z 9 min, Szkolnicki odegrał do Wilka, ten minał obrońców, jednak jego podanie nie znalazło w polu karnym żadnego z kolegów. W 36 min dośrodkowanie w pole karne Dębowca perfekcyjnie wykorzystuje napastnik Olbrachcic.
Drugą połowę lepiej zaczęli goście, którzy raz po raz atakowali na bramkę Olbrachcic. W 53 min Bernacki kapitalnie oszukał obrońców gospodarzy jednak ponownie jego strzał o centymetry mija bramkę. Kwadrans później zawodnik Dębowca zostaje nieprzepisowo zatrzymany w polu karnym i zastępczy sędzia wskazuje na 11 metr. Niestety dla gości Mazur pomylił się posyłając piłkę za bramkę. Na domiar złego, chwilę potem po prostopadłym podaniu padła czwarta bramka dla gospodarzy. Gdy zdawało się że goście się już nie podniosą szybką akcję kończy celnym strzałem Szkolnicki. Goście przez ostatni kwadrans masowo atakowali bramkę gospodarzy całym zespołem, nawet bramkarz Marek Kosiński niczym Oliver Kahn w meczu Bayernu Monachium z Getafe zawędrował pod pole karne przeciwników. Chwilę przed końcem spotkania rozmiar porażki zmniejszył jeszcze Maciej Bernacki, a cały mecz zakończył się jednobramkowym zwycięstwem zespołu LZS Olbrachcice. Za tydzień Dębowiec spotka się z liderem z Kazimierza który jak narazie jest faworytem rozgrywek.
Dębowiec: Kosiński, Jankowski, Strzelecki(87’ Kupisz), Studziński, Kosek, Proszek(44’ M. Mazur), Benroth(73’ Pawłosk), Rajewicz, Szkolnicki, Bernacki, Wilk.
Powrót do wyboru artykułu +
Komentarze