Artykuły
Kibice oblali sędziego piwem
Autor: STANISŁAW STADNICKI.
Skandal na meczu ligi okręgowej w Ujeździe. Kibice zaatakowali sędziego asystenta.
Drużyna Naprzodu Ujazd Niezdrowice w ostatnim czasie nie jest kojarzona z dobrą grą piłkarską jednak z nazwijmy to otwarcie grupą pseudokibiców jaka przychodzi na mecze tej ekipy. Wystarczy wspomnieć mecz z ubiegłego sezonu z Racławią, w którym piłkarzom z Racławic kibicie Ujazdu grozili śmiercią mówiąc m.in. "zabić tych lwowiaków", by nie przytaczać bardziej dosadnych słów. W tamtym spotkaniu nie doszło do ekscesów zapewne dla tego, że miejscowym udało się wygrać. Inaczej było w ubiegłą sobotę w meczu ze Spartą Paczków.
Mecz był normalnym widowiskiem do 70 minuty. Przy stanie 2:2 gospodarze przeprowadzali kontratak. Boczny arbiter uniósł chorągiewkę do góry, wskazując pozycję spaloną, co odgwizdał główny sędzia. Decyzja ta spotkała się z agresywną reakcją miejscowych kibiców. Oblali oni bocznego arbitra piwem. Ten przywołał do siebie sędziego głównego i razem doszli do wniosku, że kontynuowanie zawodów może być dla nich niebezpieczne. Mecz został przerwany.
Jeszcze bardziej rozzłościło to miejscowych kibiców, ponieważ domagali się oni kontynuowania zawodów. Sędziwie byli jednak niewzruszeni i udali się do szatni. Później przez około godzinę kibice Naprzodu oczekiwali przed szatniami na wyjście arbitrów. Do żadnych ekscesów już nie doszło.
Przypuszczalnie wynik spotkania zostanie zweryfikowany jako walkower dla gości. Na razie nic nie wiadomo o ewentualnych karach dla gospodarzy.
Ciekawe, jak lokalni kibice będą reagowali w meczu z prudnicką Pogonią, która do Ujazdu wyjeżdża 1 maja? Racławia z Naprzodem zagra u siebie i będzie to pierwsze spotkanie w Racławicach tych drużyn po pamiętnym meczu z ubiegłego sezonu. Kibice z Racławic mają do dziś żal słów jakie pod swoim adresem i adresem pierwszych polskich mieszkańców Racławic słyszeli rok temu.Powrót do wyboru artykułu +
Komentarze