Artykuły
10 imprez na 10-lecie Bractwa Strzeleckiego
Autor: JANUSZ WISZNIEWSKI.
Kolejne zawody strzeleckie organizowane z okazji 10-lecia reaktywacji Bractwa Strzeleckiego odbyły się w październiku i listopadzie.
Pierwsze zawody nosiły nazwę "O Puchar Prezesa Bractwa" i odbyły się 19 października. Zdobywcą pucharu ufundowanego przez prezesa Stanisława Grzegorczyka został Janusz Kruk, który zdobył 249 pkt (dystans 50 m, karabinek pneumatyczny i dowolny po 20 strzałów z każdej broni). Kolejne miejsca zajęli: Janusz Szkodziński 249 pkt i Mirosław Jagiełło 244 pkt.
Już tydzień później (27 października) przeprowadzono następne zawody. Był to Memoriał im. Rajmunda Tabora wybitnego propagatora strzelectwa sportowego (w tym dniu przypadała 30. rocznica Jego śmierci). Fundatorami słodkiego poczęstunku oraz nagród "Memoriału Rajmunda Tabora" byli Henryka i Edmund Taborowie, którzy na zawody przybyli w asyście licznej rodziny i przyjaciół. W klasyfikacji generalnej zawodów (karabinek pneumatyczny i dowolny) zwyciężył Tadeusz Kokoszka (284 pkt), który wyprzedził Romana Barana (266 pkt) i Janusza Kruka (264 pkt). W klasyfikacji młodzieżowej zwyciężył Daniel Langford, który "wystrzelał" 227 pkt, drugie miejsce zajął Samuel Wycisk (200 pkt), a trzecie Simon Langford (132 pkt). Zwycięzcy poszczególnych konkurencji otrzymali pamiątkowe dyplomy i medale a Tadeusz Kokoszka opuszczał strzelnicę z pamiątkowym pucharem.
Oficjalne zakończenie jesiennego sezonu strzeleckiego miało miejsce 17 listopada br. Odbyły się wtedy zawody "O Puchar Prezesa Zarządu Rejonowego LOK". Zgodnie z tradycją tych zawodów fundator nagród (Jacek Nalepa - prezes ZR LOK w Głogówku) określa regulamin zawodów i wybiera rodzaj broni. Strzelano z karabinka BRNO - 2 stojąc i siedząc bez oddawania strzałów próbnych. Nietypowe zawody wygrał Jan Fedorowicz (81 pkt), przed Rajmundem Cichoniem (73 pkt) i Alfredem Morawcem (70 pkt).
Warto zaznaczyć, że zarówno Jan Fedorowicz, jak i Janusz Kruk stanęli na najwyższym stopniu podium po raz pierwszy, mimo, że uczestniczą w zawodach prawie od początku strzelań, czyli prawie od dziesięciu lat. Tym większe należą się im gratulacje.Powrót do wyboru artykułu +
Komentarze