Artykuły
Spotkanie wśród znaków miłości
Autor: DANIELA DŁUGOSZ PENCA.
15 listopada w Prudnickim Ośrodku Kultury odbyła się promocja tomiku poezji Zofii Kulig pt. "Krople czasu".
Niewielki zbiorek wydany w Krakowie na początku tego roku (recenzja w "TP" nr 6) jest czwartym po "Trwaniu" (1996), "Boso pod wiatr" (1998) i "Spękanych wargach drzewa" (2002).
"Krople czasu" to poezja dojrzała, która w sposób syntetyczny, a miejscami wręcz aforystyczny ukazuje ciągły rozwój duchowy i twórczy Zofii Kulig. Swoje dojrzewanie zawdzięcza, jak mówiła - spotkaniom w Klubie Ludzi Piszących przy POK-u oraz warsztatom literackim w RSTK.
Mottem spotkania w POK-u były słowa z tomiku: "dzielę się drobinami nadziei, znaków zapisanych". Istotnie, te drobiny nadziei mają sens, skoro w śniegowo-deszczowe, listopadowe popołudnie na spotkanie przybyło tak wielu sympatyków poezji autorki cenionej w Prudniku oraz grupy młodzieży piszącej z Krystyną Pielak, czuwającą nad ich twórczością.
Prezentacje wierszy w wykonaniu Ryszarda Grajka, Elżbiety Jamborskiej i Danieli Długosz Pency koncentrowały się wokół tematów znamiennych dla twórczości Zofii Kulig, a więc: miłości, przyjaźni, egzystencji człowieka we współczesnym świecie i pięknie przyrody w różnych miejscach i porach roku.
Spotkanie uświetniała i wzruszała oprawa muzyczno-wokalna w wykonaniu Stanisława Młynarskiego z Głogówka. Obecny na spotkaniu wiceburmistrz Stanisław Hawron w swojej wypowiedzi wyraził uznanie dla tego typu działalności kulturalnej, zwłaszcza osób nieprofesjonalnie związanych z życiem literacko-artystycznym na naszym terenie. Trzeba bowiem kontynuować i wydobywać talenty, aby zachęcić innych, bo warto żyć, gdy ma się cel i marzenia. Sam wiceburmistrz lubi zresztą poezję śpiewaną a twórczość Zofii Kulig to prawie duet słowa z piosenkami śpiewanymi przez Stanisława Młymarskiego i Ryszarda Grajka.
Promocja tomiku "Krople czasu" zachęciła gości i przyjaciół autorki do bliższego poznania przez nabycie tomiku z osobistą dedykacją. Kwiaty, gratulacje, życzenia i słodkie pyszności zwiastowały zakończenie tak ciepłego, dobrego i serdecznego spotkania z poezją spod znaku miłości.
Powrót do wyboru artykułu +
Komentarze