Artykuły
Dwa gole Szkolnickiego
Autor: JAROSŁAW TOMASZEWICZ.
LZS Rzepce - Dębowiec Prudnik 1:4 (0:2)
Przed meczem oczekiwano zaciętego pojedynku sąsiadów w tabeli. Po 20 minutach spotkania było wiadomo że wygrać tego dnia może tylko Dębowiec.
Licznie zgromadzeni kibice gospodarzy aż przecierali oczy ze zdziwienia, gdy po dwudziestu minutach meczu ich pupile przegrywali różnicą dwóch bramek. Pierwszą z nich zdobył po podaniu Studzińkiego i 30 m rajdzie Szkolnicki. Drugą zdobywa silnym strzałem Bera. Po tej bramce Dębowiec spokojnie kontrolował przebieg meczu. Gospodarze mieli spore problemy z wyprowadzeniem piłki, a goście raz po raz starali się zagrozić bramce Hajduka. W 30` idealne dośrodkowanie K. Mazura wprost na głowę Giżyckiego, piłka jednak nie znalazła drogi do siatki. Chwilę potem kolejna centra Mazura, z pierwszej piłki jak z armaty strzelił Smołkowicz, piłka na szczęście dla gospodarzy minęła bramkę i wylądowała daleko za bramką. Po dłuższej chwili wykorzystanej na poszukiwanie piłki w polu pszenicy gra została wznowiona. Gospodarze pierwszą dogodną sytuację na bramkę stworzyli w 41 minucie, jednak w ostatniej chwili piłkę z lini bramkowej Dębowca wybił Studziński.
Druga połowa dość nieoczekiwanie rozpoczęła się od zmasowanych ataków gospodarzy, już w pierwszej akcji po rozpoczęciu drugiej połowy w sytuacji sam na sam znalazł się napastnik gospodarzy, jednak futbolówka przelatuje nad bramką. Chwilę potem ten sam zawodnik strzela bramkę, jednak sędzia dopatruje się spalonego i bramki nie zalicza. W 59` rajd znakomicie spisujacego się w tym meczu Szkolnickiego, który po wyminięciu obrońców z 11 metrów pewnie umieszcza piłkę w siatce Hajduka. Gdy wydawało się że gracze Rzepc już nic nie pokażą w tym meczu po zamieszaniu w polu karnym gości pada bramka na pocieszenie miejscowych kibiców oraz zawodników. W końcówce gracze Dębowca mieli jeszcze dwie szanse na podwyższenie wyniku. W pierwszej z nich Mazur odgrywał do Bery, który minimalnie przestrzelił, a w drugiej mający już asystę w tym meczu Mazur dobił gospodarzy sprytnym zwodem oszukując obrońcę Rzepc i umieszczając piłkę tuż obok lewego słupka. Kolejny mecz Dębowiec rozegra już na własnym boisku przy ul. Włoskiej (byłe koszary) z Kolnowicami.
LZS Rzepce - Dębowiec Prudnik 1:4 (0:2)
LZS Rzepce: Hajduk, Barton, Orant, Łyko, A. Hoinka, Heinzer, Nowak, S. Hoinka, Santera, Młodawski, Koziołek.
Dębowiec: Saczka, Studziński (81` Kosiński), Jankowski, Polak, Strzelecki (37` Zwolnicki), Smołkowicz (87` Salawa), Szkolnicki, Rajewicz, Giżycki, K. Mazur, Bera
Sędzia: Maciej Janisz
Powrót do wyboru artykułu +
Komentarze