Artykuły
Jest inicjatywa, ale czy będzie wsparcie gminy?
Autor: STANISŁAW STADNICKI.
Zarząd Racłavii społecznie buduje ogrodzenie w około boiska i instaluje oświetlenie. Planów jest jeszcze więcej, ale pieniądze, które klub ma otrzymać z gminy wystarczą tylko na delegację dla sędziów oraz opłacenie trenera. Brakuje środków na meczowe wyjazdy nie mówiąc o inwestycjach.
W tym sezonie piłkarska drużyna z Racławic awansując do ligi okręgowej osiągnęła swój największy sukces w historii. Środki finansowe jakie mają zostać przydzielone z gminy dla tego klubu na rok 2007 będą niewystarczające. Zarząd Racłavii zwraca się z prośbą o pomoc finansową do burmistrza Głogówka Andrzeja Kałamarza. Klub z Racławic ma otrzymać najmniej pieniędzy ze wszystkich drużyn ligi okręgowej - o kilka tysięcy złotych mniej niż grająca klasę niżej Fortuna Głogówek. Problemy z jakimi boryka się racławicki klub przedstawia Andrzej Wilisowski (prezes klubu) oraz Józef Raczkowski (członek zarządu).
- Ile tak na prawdę kosztuje utrzymanie piłkarskiej drużyny w lidze okręgowej wie niewiele osób - mówi prezes. - Przyjazd sędziów, wyjazdy na mecz, przywożenie zawodników na treningi, opłacenie trenera, rejestracja zawodników, to wszystko kosztuje. Mamy dostać z urzędu na całą obecną rundę wiosenną i jesienną następnego sezonu tylko po 7,5 tysiąca złotych.
- Modernizujemy boisko, budujemy ogrodzenie, zakładamy oświetlenie, które pozwoli nam trenować wieczorem kiedy zawodnicy są już po pracy i szkole. Niedawno wybudowany został parking, zadaszenie nad tarasem. Wyrównaliśmy przed rundą wiosenną boisko. Wszystkie te prace zostały wykonane społecznie przez członków klubu, około 30 osób - dodaje Józef Raczkowski pokazując wyliczenie kosztów jakie pochłonęły dotychczasowe prace.
To aż 8,5 tys. zł, czyli więcej niżeli planowany przydział z gminy. Józef Raczkowski brał udział przy wszystkich pracach. To on zbudował wspomniane zadaszenie nie biorąc za to złotówki. To on 30 lat temu sadził drzewa wokół boiska i wykonał wózki do sypania linii, które służą do dziś. Jak twierdzi robi to, bo chce by coś po nim pozostało. Mimo, że jest członkiem zarządu zawsze płaci za bilet wstępu by pomóc drużynie.
- Prosimy kogo się da o wsparcie. Piasek do wyrównania boiska ufundował mieszkaniec Racławic Śląskich Tomasz Ćwięczek. Także on wyłożył pieniądze na nowy zestaw koszulek. Nie mamy środków na dalszy rozwój. Z własnych pieniędzy zapewniamy zawodnikom ciepły posiłek po meczu, a przeciwnikom często gorącą herbatę. Chcemy się rozwijać. Zależy nam na utrzymaniu drużyny w wysokiej klasie rozgrywek i przyciągnięciu jak największej liczby młodzieży. Chcemy także by kibice chętniej przychodzili na mecze. To dzięki wpływom z biletów ledwo wiążemy koniec z końcem - dodaje prezes.
- Tylko nasza drużyna ze wszystkich grających w lidze okręgowej na mecze wyjazdowe nie jeździ autobusem bo zwyczajnie nas na niego nie stać. Graczy dowozimy samochodami. Często pomagają nam mieszkańcy, którzy także jeżdżą na mecz. Możemy także liczyć na pomoc pracowników RSP w Racławicach - zgodnie potwierdzają członkowie zarządu.
- W planach na 2007 rok jest między innymi zamontowanie kolejnego rzędu ławek, modernizacja płyty boiska, zewnętrzne malowanie szatni, wykonanie lub zakup wału utwardzającego boisko, wykonanie wiaty za szatnią na drobny sprzęt, wykonanie chodnika od wejścia głównego do szatni, założenie rynien odprowadzających wodę do młynówki - wylicza Józef Raczkowski.
Zarząd deklaruje że wszystkie te prace wykonają społecznie członkowie klubu i nie trzeba będzie płacić wynajętym robotnikom. Proszą gminę o zakup potrzebnych materiałów. Zakładają, że potrzeba na nie około 10 tysięcy złotych. Potwierdzają nam, że już kilka razy zwracali się ze swoimi problemami do gminy.
Marzeniem burmistrza Głogówka Andrzeja Kałamarza jest stworzenie jednej silnej drużyny w całej gminie. W Racławicach nie ma osoby, której ów pomysł spodobałby się. Przez lata Racłavia była tylko tłem dla głogóweckiej Fortuny.
- Dlaczego teraz naszym kosztem i z pomocą zawodników, których odkupiliśmy od innych klubów lub sami "wychowaliśmy" klub z Głogówka ma się odrodzić? W ubiegłym roku drużyna LZS Walce otrzymała pieniądze ze swojej gminy na całkowitą modernizację boiska oraz całej infrastruktury wokoło niego. My chyba też mamy prawo liczyć na taką pomoc ze strony gminy Głogówek? W końcu jesteśmy najlepszą drużyną w gminie mającą obecnie największe perspektywy na przyszłość. Niedawno zepsuła się nam pralka. Nawet nie mamy już w czym prać strojów na mecze - dodają rozmówcy.
Racłavia to nie tylko piłkarska drużyna seniorów. To także drużyna juniorów i młodzików, do tego sekcja tenisa stołowego oraz darta. W tej ostatniej dyscyplinie zawodnicy z Racławic rozgrywają zawody z rywalami z całego województwa.
Przydział środków pieniężnych na sport w gminie Głogówek na rok 2007 nie został jeszcze ostatecznie zatwierdzony. Zarząd klub z Racławic nadal będzie prosił burmistrza o pomoc. Ponadto o całej sprawie poinformowane zostały radne Racławic Śląskich: Maria Stadnicka i Bogusława Poremba. Zarząd poprosił je by sprawę poruszyły na sesji Rady Miejskiej. Z powodu nieobecności inspektora ds. sportu sprawy te jednak musiały zostać przełożone na kolejny miesiąc.Powrót do wyboru artykułu +
Komentarze