Artykuły
Znamy trasę ekstremalnego pieszego Rajdu Prudnik - Pradziad
Autor: Andrzej Dereń.
Publikacja: Piątek, 16 - Czerwiec 2017r. , godz.: 22:07
Tegorczna (12 sierpnia) trasa niecodziennego rajdu organizowanego przez Oddział PTTK w Prudniku - we współpracy z redakcją "Tygodnika Prudnickiego" - prowadzić będzie przez Přičny vrch i Pasmo Orlika.
Ideą rajdu jest przejście w ciągu 15 godzin górskiej, liczącej prawie 60 km długości trasy, zaczynającej się na wysokości 265 m n.p.m. (w Prudniku) i kończącej na najwyższym szczycie Sudetów Wschodnich - na Pradziadzie na wysokości 1491 m. Impreza z roku na rok cieszy się coraz większym zainteresowaniem turystów, chcących sprawdzić swoje siły na górskim szlaku. Od kilku lat w imprezę włączają się również lekarze weterynarii, organizując własne mistrzostwa.
Pierwszy odcinek tegorocznej edycji Rajdu Prudnik - Pradziad będzie dość nieoczekiwany, bo będzie prowadzil na zachód i nieco na północ. Z Prudnika turyści przejdą szlakiem czerwonym przez Kozią G. (316 m), Kobylicę (395 m), Długotę (457 m), Wieszczynę do Pokrzywnej, następnie niebieskim szlakiem przez Olszak (452 m) i Słonecznym Stokiem do Jarnołtówka. Potem parę kilometrów „asfaltingu” zielonym szlakiem do Zlatych Hor i wspinaczka na Přičny vrch, mijając pod drodze sanktuarium Maria Hilf. Z „Poprzecznej Góry” zejdą do Horni Udoli, następnie zaliczą ruiny zamku Koberštejn (934 m), Opawską Chatę, Pasmo Orlika i przez Videlske sedlo wdrapią się na Małego Dziada. Jeszcze tylko Švýcarna i Pradziad. Trasa liczyć będzie około 55 km, z sumą podejść - 2898 i zejść 1690 m. Zobacz: PRZEBIEG TRASY
Proponowana trasa będzie miała spore walory krajoznawcze, po drodze będą: zatopiony kamieniołom, ruiny średniowiecznej strażnicy na skale, ruiny dawnej kaplicy pielgrzymkowej w lesie, słynne sanktuarium maryjne, pozostałości dawnych kopalni, a przede wszystkim wspaniałe widoki. Osoby chcące wziąć udział w tej niecodziennej wyprawie już dziś powinny zacząć trenować, wybierać się na dłuższe wycieczki lub pobiegać na co najmniej kilkukilometrowych trasach.
O zapisach na rajd informować będziemy na łamach "Tygodnika Prudnickiego". (fot. Stanisław Stadnicki)
Powrót do wyboru artykułu +
Komentarze