Artykuły
Rynek pracy: 90 procent bezrobotnych bez prawa do kuroniówki
Autor: DAMIAN WICHER.
Publikacja: Czwartek, 5 - Czerwiec 2014r. , godz.: 05:07
Na koniec kwietnia stopa bezrobocia na ziemi prudnickiej wyniosła 19,0 proc. Gorsza sytuacja na rynku pracy była tylko w powiatach nyskim (19,9) i brzeskim (21,3).
W przełożeniu na liczby bezwzględne w naszym powiecie było 3.424 bezrobotnych, z których tylko 318 miało prawo do zasiłku. Reszta zdana była na kulejącą pomoc społeczną bądź pozostawała na utrzymaniu bliskich.
Powiatowy Urząd Pracy w Prudniku na 2014 rok posiada 5,7 mln zł z Funduszu Pracy na różne formy aktywizacji, z czego lwią część środków (ponad 3,5 mln) pochłoną staże. Od stycznia do odbycia stażu skierowano 216 osób z ponad 400 przewidzianych na ten rok. Dodatkowo pośredniak otrzymał blisko 400 tys. zł z rezerwy ministerstwa pracy i polityki społecznej na finansowanie programów aktywizacji zawodowej osób bezrobotnych do 30. roku życia, a o kolejne środki, m.in. dla osób 50+, zamierza ubiegać się, gdy tylko zostanie ogłoszony nabór wniosków do konkursu. Poza tym jednostka realizuje programy z pieniędzy Państwowego Funduszu Osób Niepełnosprawnych oraz Europejskiego Funduszu Społecznego. W ramach projektu systemowego "APS - Aktywizacja, Praca, Stabilizacja" zaktywizowanych ma być 520 osób za kwotę niemal 4 mln zł. Pytanie tylko, czy działania te przyniosą długofalowe korzyści, czy też pozwolą jedynie chwilowo zasilić kieszenie bezrobotnych. Obecnie ziemia prudnicka, na tle powiatu oleskiego i strzeleckiego (po 9,8), krapkowickiego (9,9), czy nawet opolskiego (13,6), jest pustynią bezrobocia bez perspektyw na lepsze jutro. Powrót do wyboru artykułu +
Komentarze