Artykuły
Godki śląskie: Jak ciotka Ana z Reichu przyjechała z prezentami i domy pomyliła
Autor: MAREK KARP.
Publikacja: Środa, 2 - Kwiecień 2014r. , godz.: 11:55
Konkurs gwarowy w Głogówku ma kilkunastoletnią tradycję, a występujące dzieci przeżywają wiele emocji i odnoszą sukcesy.
Zainicjowany w Szkole Podstawowej nr 1, od kilku lat ma już rangę Gminnego Konkursu Gawędziarskiego, ale "jedynka" gdzie prawie połowa uczniów jest śląskojęzyczna nadal pełni rolę gospodarza i dominuje w konkursie. Uczestników jest coraz więcej - w tym roku 53. Włączyły się też reprezentacje ze Szkoły Podstawowej nr 2 oraz z Biedrzychowic. Wieloletnia tradycja, dobra organizacja, wysoki poziom i sukcesy w skali wojewódzkiej (w tym konkursie, a także w innych) to zasługa nauczycieli: Renaty Larysz, Barbary Przybylskiej, Beaty Stosiek i Stanisława Młynarskiego.
Nauczyciele pomagają w doborze repertuaru (a dużo jest tekstów własnych, pisanych przez dzieci i przez rodziców), w interpretacji, poprawiają i "pilotują" całe przedsięwzięcie. Uczestnicy opowiadają głównie o życiu na wsi: o zwyczajach, rodzinnych spotkaniach, wychowaniu dzieci. Wszyscy występują oczywiście w tradycyjnych strojach śląskich.
Organizatorzy wojewódzkiego "Śląskiego berania" w Izbicku, zgodnie z regulaminem, przemiennie wymagają prezentacji indywidualnych lub - jak w tym roku - przygotowanych scenek. Gminę Głogówek w Izbicku, trzema scenkami reprezentować będą: Barbara Ernst i Nikola Hoinka w jednej scence, Nikola Gorek, Karolina Kaliga, Nikola Hoinka, Dominika Parusol, Barbara Ernst, Sandra Burczyk, Dawid Schirmeisen i Józef Ernst w drugiej, w kategorii klas V-VI oraz Aleksandra Pelka, Wiktoria Czaja, Jaśmina Sobotta, Jessika Wilim i Sabina Drozd z klas młodszych (III - IV) - wszyscy z głogóweckiej "jedynki".
W scenkach zaprezentowane zostały m.in. historie dziadka, który wnuki upomina, a sam rozrabiał i psocił jak był małym chłopcem i ciotki Any, która z Reichu przyjeżdża z prezentami i domy jej się pomyliły.
Powrót do wyboru artykułu +
Komentarze