Artykuły
Głogówek-Biała: Palił się Dom Dziecka!
Autor: DAMIAN WICHER.
Publikacja: Środa, 19 - Marzec 2014r. , godz.: 12:57
Sporo strachu najedli się wychowankowie Domu Dziecka w Głogówku. W poprzedni piątek około godziny 21.00 w budynku przy ulicy 3 Maja wybuchł pożar.
Zarzewie ognia znajdowało się w jednym z pokoi mieszkalnych. Na szczęście w chwili zdarzenia nikogo w nim nie było.
- Wydobywający się z pomieszczenia dym zauważyli podopieczni naszej placówki - mówi dla "TP" dyrektor Domu Dziecka Mieczysław Żebracki. - Czy to był duży pożar? Dla mnie każdy pożar jest duży i groźny.
Na miejscu błyskawicznie pojawiły się służby ratownicze.
- W budynku przebywało 29 osób - 27 wychowanków oraz 2 wychowawców. Wszyscy zostali ewakuowani na zewnątrz - informuje naszą gazetę sierż. sztab. Andrzej Spyrka, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Prudniku.
Interweniujący strażacy szybko i sprawnie opanowali sytuację. Spaleniu uległo wyposażenie pokoju, m.in. łóżko, nadpalone zostało też plastikowe okno. Najważniejsze jednak, że nikomu nic się nie stało.
- Nie doszło do zagrożenia życia i zdrowia, nikt nie wymagał hospitalizacji - podkreśla sierżant Spyrka.
Szefostwo Domu Dziecka liczy teraz straty po pożarze, a głogówecka policja ustala przyczyny pojawienia się ognia.
- Na obecnym etapie postępowania nie wykluczamy żadnej z hipotez - kończy rzecznik Spyrka.
Cztery dni później dyżurny prudnickiej straży odebrał równie dramatyczne zgłoszenie z Białej: Pali się dom! Pod wskazany adres wysłano kilkunastu strażaków, a kolejni czekali w gotowości, by wesprzeć w działaniach kolegów. Na miejscu pożaru nie stwierdzono. Sprawcą zadymienia okazał się... pozostawiony w piekarniku posiłek.Polecamy teksty na podobny temat
Kategoria: Straż pożarna
Powrót do wyboru artykułu +
Komentarze